reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto jest w moim brzuszku? - przeczucia i zabobony

Wando - Nie miałam wcześniej okazji Ci pogratulować:zawstydzona/y: Tak więc SERDECZNE GRATULACJE!!!!!!! spokojnej ciąży. U mnie tez podzielone - ja mam dwie siostry, M brata. Siostry mają po parce. Mi równiez jest bez róznicy, ale biorąc pod uwagę datę seksiku i owulacji to raczej będzie dziewczynka :tak:
Ciekawe czy Ci się sprawdzi przepowiednia :-)
 
reklama
Alex to na dziewczynkę ma się ochotę na słodkie,a na chłopca słone,ostre i kwaśne

Taaaa, dlatego właśnie wszyscy, totalnie wszyscy twierdzili, że Wiktor będzie dziewczynką. Nie znaliśmy płci, był niespodziewanym synkiem :-)


Teraz nie mam przeczucia, ale wydaje mi się, że większa szansa na dziewczynkę...
 
No jeszcze sporo czasu, żeby się przekonać. Nie mniej jednak myślę, że większa szansa na dziewczynkę...
Jedno jest pewne, dzidziuś ma spore szanse na pojawienie się na świecie w imieniny któregoś z nas, bo ja mam 23, mąż 29 a termin wg OM na 25 :-D
 
Ja mam jakieś przeczucie, że chłopiec.... zobaczymy za kilka tygodni czy się sprawdzi :-D mąż obstawia dziewczynkę, bo u mnie w rodzinie prawie same baby. W ciąży z bliźniakami byliśmy bardzo zaskoczeni, że u nas chłopaki będą i mega szczęśliwi! Więc może teraz też się uda wyłamać z babskiego kręgu :-D
 
A u mnie w rodzinie same baby - ja mam siostrę, siostra ma córkę, ciocia ma 2 córki, druga ciocia ma córkę, córka mojej cioci ma dwie córki... tylko u kuzynki od strony taty było wyłamanie i ma 2 synów i.... córkę. No i ja z chłopcami też byłam wyłamaniem z tego babskiego kręgu :-D Ciekawe jak będzie tym razem...
 
hej :)

U mnie dalej leżenia czesc dalsza, dalej plamie...ale nie jest gorzej :) Luteina powoduje natychmiastowe wymioty (dzis juz 2x :szok:) dlatego zaczelam brac dowcipnie :) moze bedzie lepiej...mam nadzieje :tak: ale mdlosci nadal sa cały dzien.
Widze, ze temat plci na tapecie :) a ja wierze w ten chinski kalendarz plciu :p u nas sie zgadza :) i wszyscy moi znajomi tez potwierdzaja teorie chinczyków :p teraz wychodzi chlopak...zobaczymy.

Cyntia - bardzo mi przykro Kochana <przytulam> nie moge w to uwierzyc...mam cały czas nadzieje, ze jednak okaze sie ze to jakas pomylka...daj znac Kochanie jak tam po wizycie....

Wanda - witaj :) super ze kolejna staraczka dolaczyla :) GRATULACJE :) spokojnej ciazy :)

Jopal - witaj, GRATULACJE :)

Alex - super że kontrola wypadla pomyslanie dla Ciebie, masz juz to za soba :)

zeberka - ja tez na wychowawczym i omijaja mnie na szczescie przykre rozmowy z przełożonymi :)

Aha jutro mam wizyte...kontrolna po piatkowym krwawieniu....
 
Z tym chinskim kalendarzem to ja nie wiem co to bedzie. Jak licze, ze w czerwcu sie urodzi to dziewczyna, a jak w lipcu (np 1go) to juz chlopak :) niewiadomo kiedy zostalam zapylona bo jeszcze 7 pazdziernika testowalam na jedna kreche... A 12 juz byla jasna druga.
 
Hej dziewczyny
Witam nowe mamy.
Jopal - moja przyjaciólka ostro celowała na chłopaka, przed jakaś dieta, czegoś tam jeść nie mogła, sex też w jakimś specjalnym okresie, w odpowiedniej pozycji, szalała strasznie. W ciąży pięknie wyglądała, brzuszek okrągły jak na chłopca, zachcianki też, zero wymiotów, a maleństwo do końca ujawnic się nie chciało. No na 100 każdy był pewny chłopca, Jej mąż mówi robiłem chłopaka, będzie chłopak. Pojęchała na porodówę, m został z córką, i póżniej się baa zadzwonić bo urodziła córkę. Także guzik prawda z takim planowaniem. Ja miałam tak planować, ale moja przyjaciólka mói coś Ty więcej stresu niż to warte.
Mi z chińskiego wychodzi córka, a kochałam się dokładnie lub po napewno nie wcześniej w dzień owulki.
Alex- super z tym ZUS-em wyszło.
A ja dziś by łam z m w kajetanach a tam tyle chorych dzieci:( strasznie mi się smutno robiło. Wykończyła mnie jazda, no i mdłości dobijały, zrzuciłam i o niebo lepiej.
Też się zaczynam głupio nakręcać, że może być z dzidzką źle, jak czytam,że się pęcherzyk nie zagniezdził, no i przybiła mnie info od cynti.
Dziewczyny czy każde poronienie objawia się plamieniem, czy można poronić bezobjawowo??
 
reklama
Wanda23 no to tymbardziej niewiadomo u mnie, bo kompletnie nie wiem kiedy mogl byc ten moment poczecia... Rownie dobrze moglby byc w pazdzierniku... A data porodu w lipcu. Bede liczyc z ginekologiem w sobote.
 
Do góry