Ja przy pierwszej ciąży, po pierwszym USG zobaczyłam i poczułam chłopca. Tak się przywiązałam, że w 7 tygodniu już wybrałam imię i do brzuszka mówiłam Antoś. Niestety ciąża skończyła się poronieniem. Z chińskiego kalendarza wychodzi rzeczywiście, że powinien być chłopiec.
Teraz nie chcę się za bardzo przywiązywać i coś przeczuwać, chcę żeby oba bąbelki były zdrowe. Z kalendarza znowu wychodzi chłopiec. Fajnie jak by była parka.
Ale muszę wam coś dziwnego powiedzieć. Przed transferem zawsze pokazują mi moje wszystkie zarodki na monitorze i tak sobie oglądam te 7 zarodków i nagle pojawia się jeden bardzo ładny i przez moment zamiast okrągłego zarodka widzę okrągłą uśmiechniętą buzie dziecka. Nie jestem w stanie tego wytłumaczyć inaczej jak moje urojenia, ale tak czy inaczej mam nadzieję, że to był jakiś znak
Teraz nie chcę się za bardzo przywiązywać i coś przeczuwać, chcę żeby oba bąbelki były zdrowe. Z kalendarza znowu wychodzi chłopiec. Fajnie jak by była parka.
Ale muszę wam coś dziwnego powiedzieć. Przed transferem zawsze pokazują mi moje wszystkie zarodki na monitorze i tak sobie oglądam te 7 zarodków i nagle pojawia się jeden bardzo ładny i przez moment zamiast okrągłego zarodka widzę okrągłą uśmiechniętą buzie dziecka. Nie jestem w stanie tego wytłumaczyć inaczej jak moje urojenia, ale tak czy inaczej mam nadzieję, że to był jakiś znak