Ksiega imion

[kryfina]

kociata dzieki za słowa otuchy, wyczytałam tylko że imię Jagoda jest zdrobnieniem właśnie od Jadwigi, stąd moje obawy

 

[kociatka]

Kryfina, Jagoda funkcjonuje chyba rowniez niezaleznie od Jadwigi, popatrz tutaj:

[h=3]Jagoda[/h]ang. brak, franc. brak, hiszp. brak
Jagoda jest zdrobnieniem imienia Jadwiga. Funkcjonuje jako imię nadawane oficjalnie. W ostatnich latach jest dość popularne - w XXI w. w Polce otrzymało je ponad 10 tys. dziewczynek. Obecnie nosi je 16 956 Polek (w 2001 r. - 6232). Zdaniem astrologów Jagody mają rozległe zainteresowania, są niespokojnymi duchami

 

[anka26_x_07]

My mamy w rodzinie Jagode i wołamy Jadzia
Ludwik mi sie z płynem do naczyń kojarzy

My nawet nie rozmawiamy o imieniu, bede sie zastanawiała jak poznam płeć
Chociaz moja córka non stop mówi że bedzie siostra i bedzie: raz Julia, drugim razem Liza a innym Julita

My też musimy wybrać imie takie zeby nie przekrecali w Niemczech.
Ostatnio modne Lea, Leoni, Marie, Zoe

 

[kociatka]

Ludwik mi sie z płynem do naczyń kojarzy

Eeee, Ludwik to stare i porzadne imie. Julita moze sie za to kojarzyc... z brazylijska telenowela. Ale male dziewczynki lubia takie wymyslne i ksiezniczkowate imiona, to fakt. Sama takie nadawalam lalkom

 

[maryńka]

Czy tylko ja jestem fanka bajki "Swiat wedlug Ludwiczka"? glowny bohater to taki maly wredny grubasek no i oczywiscie z plynem do naczyn tez kojarze, no i popularnym w Austrii sklepem meblowym ;/
a na modzie mi w ogole nie zalezy, wrecz chcialabym, zeby to imie sie nie powtorzylo w szkole, w przedszkolu, itp. w sumie to liczylam na blizniaki Maje i Gucia... a moim zdaniem Julii, Oliwek, Wiktorii, Zosi, Marysi, Hanusi, Kubusiow i Krzysiow, Szymkow, Bartkow, Stasiow no i Majek jest straszny przesyt. Te wlasnie imiona wybrali znajomi, rodzenstwo, kuzyni i czesto sie powtarzaja.

 

[anka26_x_07]

Jak jestesmy przy telenowelach to Vanessa, Adelajda, Sandra...
I znam Sandre ktora ma corke Vanesse

Kociatka moja córka nigdy nie nadawała imion lalką, nawet mis czy kot to poprostu miś, kot, lalka nazywa sie lalka Jak byłam z nią na bilansie to lekarz az sie zdziwiłchyba mało jest takich dzieci;-)
Princesin to dla niej Lilifee, oczywiscie z bajki ewentualnie Barbi
Julite mamy w rodzinie ale jakoś nigdy mi sie z serialem nie skojarzyło

 

[kociatka]

I znam Sandre ktora ma corke Vanesse

Jesli to sa imiona nadane np w Niemczech, to chyba OK. Znam i Sandry i Vanessy, jednak Niemki. Jesli to jest jednak polska rodzina, to juz troche inna bajka. Mowia, ze gustach sie ponoc nie dyskutuje, lecz czasem sie zastanawiam, co takimi ludzmi kieruje - chec wyroznienia dziecka, uczynienia go kims szczegolnym poprzez rzadkie, dziwaczne (w naszym jezyku i kregu kulturowym) imie?

Przyznam szczerze, ze nie lubie takich wynalazkow. Zwlaszcza te wszystkie pseudoksiezniczkowate imiona dla dziewczynek - czy one uczynia je piekniejszymi, bardziej wyjatowymi? Chyba nie. Podoba mi sie imie Twojej coreczki, jest klasyczne, a zarazem kobiece. Uniwersalne ze wszystkich jezykach. Julia to tez piekne imie, choc w ostatnich latach wyjatkowo popularne. Julita.......... hmmmm... to juz dla mnie o dwa kroki za daleko. Niby prawie jak Julia, ale to "prawie" robi w tym przypadku wielka roznice. Ale o gustach oczywiscie sie nie dyskutuje;-) Dla Laury to imie pewnie brzmi wyjatkowo, ale ona jest przeciez mala dziewczynka, trudno wymagac od dziecka rozumienia takich niuansow.

 

[anka26_x_07]

Oj to teraz Cie rozcaruje heheh bo one mieszkaja w Polsce w tej rodzinie jest jeszcze Zaneta
Jestem tego zdania co Ty Oliwki, Julie... chyba sie juz przejadły.
Imię dla córki wybrał mąż po wielkich bojach ze mna doszlismy do porozumienia i to najważniejsze.
Teraz tez nie bedzie łatwo

 

[kociatka]

Ladnie wybraliscie, Laura naprawde mi sie podoba. Mam bliska przyjaciolke Laure, pol Niemke pol Wegierke. Piekna kobieta. Moze dlatego dobrze mi sie to imie kojarzy:-) Z drugim jest trudniej, to prawda - nam tez trudno jest cokolwiek uzgodnic tym razem

 

[Madzia_83]

U nas imie dla drugiego synka wybrał mąż będzie Mariusz mi ogólnie to imie się podoba, tylko taki minus że ciężko je zdrobnić, wole imiona gdzie są trzy formy i krótkie zdrobnienia, ale to imie ma znaczenie sentymentalne dla mojego męża tak miał na imie jego starszy brat, który zginął tragicznie jakieś 20lat temu. Na drugie malutki będzie miał Franciszek po ojcu mojego męża, który też już nie zdążył poznać wunuka. Mój Jasiek to Jan Mikołaj i ma imiona po moich dziadkach więc młodszy będzie miał po bliskich męża Stworzyliśmy swoją tradycje w nadawaniu imion.