reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ksiazki, Poradniki O Dzieciach

reklama
mój syn ma nową fascynację: mamę w okularach, od urodzenia dziecko moje nie widziało mnie w okularach (oprucz przeciwsłonecznych) a dzisiaj na szybko włożyłam okulary i mały siedzi na leżaczku i wpatruje się we mnie jak urzeczony co pozwala mi na posiedzenie na bb
 
;D ;D ;D

Ja ostatnio po wyjściu spod prysznica zawiązałam sobie na włosach "turban" z ręcznika, ręcznik był różowy, i poszłam przewinąć Filipa, bo obudził się i płakał w łóżeczku, jak tylko otworzył oczy i zobaczył co mam na głowie, ze zdziwieniem i wielkim zainteresowaniem obserwował różowy twór na mojej głowie i miałam spokój do końca przewijania, mimo, że był głodny i normalnie by się darł w niebogłosy ;D ;D ;D
 
Dogadałyśmy się już z Patrycją ;D ;D ;D
Mamy stałe pory spania: udaje nam się spać troszkę rano w domu, ale zależy o której wstanie po nocce (do wybory: 8 lub 9), na spacerki też chodzimy zwykle o tej samej porze, kąpiel obowiązkowo o 19. I jakoś nam razem miło i przyjemnie spędza się czas. Co jakiś czas złościmy się ale...dobrze jest. Mogę napisać, że rozumiem już moją Małą ;D ;D ;D
 
Jakis czas temu przeczytam ta ksiazke i na poczatku kompletnie nie wierzylam ze plan Tracy moze cos u nas zmienic. Jednak zaczelam przypatrywac sie mojej malej i po kilku dniach zaczelam rozumiec co moja Selineczka "mowi" do mnie, to bylo naprawde nie samowite. Wczesniej nasz dzien wygladal strasznie chaotycznie i Selinka bardzo malo spala, ale to dlatego ze ja nie umiala odczytac znakow jakie dawala mi mala i zamiast polozyc do lozeczka jak ziewa czy sie zlosci to sie zaczynalam bawic z nia albo karmilam, w koncu mala byla tak przemeczona ze ciagle marudzila i plakala , bylam naprawde ta sytuacja zmeczona i nie mialam kompletnie czasu dla siebie. Teraz Selinka wstaje rano ok 7-8 przebieram ja i idzie sie bawic ok 9-9.30 karmie ja i z powtotem do zabawek po ok 30-45 min zaczyna sie marudzenie to ja ja szybko do lozeczka pomarudzi czasem poplacze troche i zasypia spi ok 1,5-2 godziny jak wstaje troszke sie pobawi to karmionko i z powrotem do zabawek, ok 15 karmienie i do lozeczka / wlasnie poszla spac/ jak wstaje karmionko i zabawa do kapieli , po kapieli karmionko i spanko do rano z jednym karmieniem w nocy. Musze dodac ze u nas funkcjonuje taki plan od ok 2 tygodni. Ja nie przestrzegam surowo przerw w karmieniu , czasem Selinka je co 2 czasem co 3 godziny, dla mnie najwazniejsze ze powstal jakis rytm dnia.
Dla nas to taka ulga jak Selinka jest ciagle radosna i juz prawie wcale sie nie zlosci ani nie placze, a my mamy naprawde duzo wiecej czasu dla siebie i latwiej nam jest teraz jakiekolwiek wyjscie zaplanowac .Moj maz po tygodniu spytal sie mnie co ja zrobilam z Selinka, ze ona taka grzeczna a ja mu pokazalam wlasnie ta ksiazke , tez ja przeczytal i teraz razem prowadzimy "latwy plan" :)
Jesli ktos jescze nie probowal wykorzystac rad Tracy to naprawde warto. :) chociaz spobowac
 
reklama
fioolka to super :)
Ja tylko zaluje ze dopiero przeczytalam to kasiazke jak Selinka miala 2 miesiace :-[ teraz przeslalam ja wszystkim kolezanka , ktore sa w ciazy lub planuja dzieci :) niech sie one tak nie mecza jak ja ;)
 
Do góry