reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Krzywa cukrowa

reklama
myśłałam że po tych słodyczach świątecznych będę musiała mieć jeszcze raz tą krzywą ale się udało i jestem happy tylko mnie wkurza ta krew z nosa ale jak nie urok to..............
 
Kinga, mnie też zszokowało że normy są różne w różnych laboratoriach ( tłumaczą to tym, że to zależy od sprzetu, kalibracji itp). Myślałam że to jest jakoś znormalizowane..ale gin poradził mi żebym sobie nie komplikowała życia, jeśli się mieszczę w normie to ok ;) choć za pierwszym razem sam powiedział, żę jakieś dziwne te normy mu się wydają...
 
nie wiem jak z krzywą, chociaż prawie wszystkie normy u nas były do 140, ale z moim tsh, zdziwiłam się, bo to różniło sie dość sporo. Kosmos dla mnie
 
mokkate pisze:
To tylko my z Osinką mamy takie przewrażliwione żołądki ;)
Reszta mam zniosła dzielnie i bez komplikacji

;D bo ja nie mogę nic słodkiego w nadmiarze - od razu jest mi słabo i niedobrze ;) z czego bardzo się cieszę, przynajmniej wolniej mi dupsko rosnie ;)
 
Ja akurat miałam cukier w innych jednostkach (mmol/l), ale jak szukałam w internecie to normy były zupełnie inne..więc dałam spokój. MAm nadzieję że wiedzą co robią..
 
reklama
No różnie to bywa. Gdyby nie to że troche sie pokłuciłam z jedną lekarką to bym pewnie była na insulinie z cukrem po każdym posiłku do 120. Zresztą wredny babsztyl założył że do pół roku po porodzie będe miała cukrzyce a insuline wtedy będe brała na 100 %. wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr. Różni sa c i lekarze.
 
Do góry