Krwawienie przez tydzień od owulacji

[Blondi8]

Hej
Staram się od pół roku o drugie dziecko, na razie bezskutecznie ale też bez spiny
Pierwsze udało się od razu.
Teraz właściwie odkąd się staramy mam problem z krwawieniem owulacyjnym, dosłownie przez tydzień mam krwawienia, dziś jestem 7 dni po owu i jeszcze sluz zabarwiony krwią i tak miesiąc w miesiąc, do tego, ginekolog mówi że to niby normalne.... Ale tej krwi jest przez pierwsze 5 dni naprawdę sporo...może nie jak miesiączka, ale na wkładkę spokojnie.
Miałyście podobnie?
Nie stosowałam żadnej antykoncepcji hormonalnej

 

[kate_p7]

Ja bym zbadała hormony i skonsultowała się z innym ginekologiem. Powodzenia:-)

 

[blanny]

Też poszłabym do innego ginekologa. Moim zdaniem to nie jest normalne.

 

[Wolfgirl]

U mnie tak było i wyszły problemy z progesteronem. Dlatego też nie mogłam zajść w ciążę, bo nawet jak doszło do zapłodnienia to organizm nie mógł jej utrzymać. Gin dał odpowiednie leki i po miesiącu się udało. Zmień lekarza.

 

[Blondi8]

W kolejnym cyklu zaczęłam brać castagnus i od razu udało się w ciążę zajść. Niestety po kilku dniach poronienie samoistne...

 

[Katania]

W kolejnym cyklu zaczęłam brać castagnus i od razu udało się w ciążę zajść. Niestety po kilku dniach poronienie samoistne... Za mało progesteronu...

odświeżam trochę stary wątek, bo mam podobny problem...zaczynam plamić po owulacji i do okresu + pobolewania podbrzusze i jajnikow. Też się staramy..juz 7 miesięcy.. 2 razy porobienie samoistne. Jak u Ciebie sytuacja ? Bierzesz jakieś leki ?

 

[Blondi8]

odświeżam trochę stary wątek, bo mam podobny problem...zaczynam plamić po owulacji i do okresu + pobolewania podbrzusze i jajnikow. Też się staramy..juz 7 miesięcy.. 2 razy porobienie samoistne. Jak u Ciebie sytuacja ? Bierzesz jakieś leki ?

Cześć dzięki Bogu udało mi się!
Pomógł mi lek Castagnus, brałam od pierwszego dnia cyklu, i już w tym cyklu nie miałam plamień a w kolejnym zaszlam w ciążę
Próbowałam też brać duphaston w drugiej połowie cyklu, ale było tylko gorzej, także mi nie pomógł wcale. Castagnusa polecam z całego serca
Możesz go jeść 3 cykle i później przerwa

 

[nasturcjja]

odświeżam trochę stary wątek, bo mam podobny problem...zaczynam plamić po owulacji i do okresu + pobolewania podbrzusze i jajnikow. Też się staramy..juz 7 miesięcy.. 2 razy porobienie samoistne. Jak u Ciebie sytuacja ? Bierzesz jakieś leki ?

Niedomoga lutealna. Zbadać progesteron w 20/22 dniu cyklu. Poronienie samoistne tez może być tym spowodowane. Po prostu za mało jest hormonu by utrzymać ciąże. Niech lekarz zerknie jak wyglada endometrium

 

[Katania]

Niedomoga lutealna. Zbadać progesteron w 20/22 dniu cyklu. Poronienie samoistne tez może być tym spowodowane. Po prostu za mało jest hormonu by utrzymać ciąże. Niech lekarz zerknie jak wyglada endometrium

dzięki za odpowiedź. Jeśli chodzi o przyrost endometrium to jest ok, w jednej ciąży, gdy uwidoczniony był już pecherzyk endometrium było bardzo ładne 20 mm. Mam już 2 dzieci z bezproblemowych ciąż...teraz po roku brania tabletek anty oraz po długim karmieniu córki ( ponad 2 lata) jakby mi się wszystko rozlegulowalo ;(

 

[Katania]

Cześć dzięki Bogu udało mi się!
Pomógł mi lek Castagnus, brałam od pierwszego dnia cyklu, i już w tym cyklu nie miałam plamień a w kolejnym zaszlam w ciążę
Próbowałam też brać duphaston w drugiej połowie cyklu, ale było tylko gorzej, także mi nie pomógł wcale. Castagnusa polecam z całego serca
Możesz go jeść 3 cykle i później przerwa

super, że Ci sie udało ! Widziałam Cie chyba na wątku mam grudniowych czy listopadowych ? Biorę castagnus w tym cyklu pierwszy raz, do 10 dc brałam też Wiesiołek na lepszy śluz. Dzięki za odpowiedź! Szczęścia