reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Krok po kroczku... czyli postępy

ale super postepy maluchy nasze listopadowe robia:-)

Marta ostatnio poubila Akademie Pana Kleksa -oczywiscie piosenki a szczegolnie kleksografie jak szalona wszystko powtarza z tej piosenki nawet dzik umie powiedziec co strasznie smiesznie brzmi w jej ustach:-D

ncnikowe sprawy sa perfekcyjne wiec tym sie juz wcale nie martwie ale za to spanie tzn zasypianie super kapiel z tata bajka i po 10min spi ale w nocy budzi sie z placzem ze sie boi i nie ma sil ja zatrzymac w jej pokoju tylko spi z nami od okolo 2 w nocy:-(, dla mnie to strasznie meczace ale co zrobic jak ona sie boi, i tez pieska, czasem to spi i powtarza "hau ty mniam" w wolnym tlumaczeniu (piesek chce mnie zjesc)nie wiem skad ona to wziela bo nigdy jej nie straszymy niczm:-(
pozdrawiam serdecznie
 
reklama
U nas kolejne jaskółki z nocnikiem, ale jeszcze żaden szał.

Maja te lęki, to rzeczywiście trudna sprawa. Martyna kiedyś obejrzała Barbie i diamentowy pałac i smok był ok, a po jakimś czasie bajkę powtórzyli, to wpadła w taką histerię, że ło matko. Bała się koni, ciocia M ma stadninę i był klops, ale samo przeszło. Życzę żeby Martusi też minęło. A spanie w łóżku też przerabiamy. Włazi nam w środek i jest jej za ciepło więc się odkrywa ściągając kołdrę ze mnie i z M :dry:. Najgorzej jak przyjdzie koło 6, bo już wtedy ma trudności z zaśnięciem :baffled:
A lubię tą zmianę czasu, bo przynajmniej śpimy do 7 :sorry2::-D
 
O jej! Wasze pociechy puzzle układają?? Brawo, moja owszem, ale z 4 do 10 elementów, nie ma mowy o 56! mała-gratuluję, to rzeczywiście duże osiągnięcie Ty moze przetestuj to swoje dziecię,, kto wie, czy do MENS=y się nie nadaje,,,,,
Majka z lubością uczy się anatomii- o ciele, bakteriach i wirusach oraz białych krwinkach to wciąż jej ulubione tematy,,,choć nie stroni od numerów, że mieszka w śmietniku i jest śmiec lub (w 90%) jest autem i należy : "umyć jej podwozie" czytaj tyłek, założyć opony (zależnie od pory roku skarpety lub rękawiczki) teraz ona tankuje paliwko (je), jest księżycem (biega wokół taty-Ziemi i mamy -Słońca) i wiele innnych śmiechotek Lubię ten okres rozwojowy u naszych dzieciaków :)
 
Martyna ostatnio na działce podlewała ("myła") kwiatki w płaszczu przeciwdeszczowym do ziemi i tak się obejrzała i stwierdziła "ksiądz jestem" :-D
 
la uśiałam się z tych tekstów....musisz mieć wesoło z Mają w domu!!! u nas nie jest jeszcze aż tak wesoło bo Lilka nie mowi całymi zdaniami.coraz więcej za to łapie słówek. ostatnio moje ulubione to: mamo chocham!!!!!!!rzeczywiście ten okres u maluchów jest najśmieszniejszy...pytanie bez przerwy co to...doprowadza mnie czasem do wariacji bo Lila nawet jak dpowiem to i tak jeszcze dziesięć razy powtórzy co to na daną rzecz dopóki nie powiem czegoś co jej usatysfakcjonuje:)
Układanie puzli (lila ma dużą księgę z puzlami i chyba już wszystkiego wykuła się na pamięć:)), nie-robienie w gatki, chodzenie po górach i robienie mi fryzury Lilia ma już opanowane ale za to nie doczekam się jak zacznie mówić wszysko...i pełnymi zdaniami:)
 
Aniu, Oliwka dokładnie tak samo wyraża miłość :-D - "Chocham cię mamuś" ;-) A jak jest na mnie zła to mówi "Nie chocham cię" i robi groźną minę :-D

Oliwka zamiast pytania "Co to?" ma pytanie "Co to się zyba?" czyli w wolnym tłumaczeniu na nasze "Jak to się nazywa";-)
Mówi sporo, ale czasem bardzo niewyraźnie, jak nie zna jakiegoś słowa, to na poczekaniu wymyśla coś w swoim języku...
Puzzle już ją znudziły :sorry2: za to zapałała miłością ogromną do lalki szmacianki :-D i lalka wszędzie jej towarzyszy, a do spania ma misia :tak: którego niedawno dostała w prezencie od Madzi (córeczki Sikoreczki) :tak:

Aha, Oliwka posiada też "CHOPAKA" :-D a nawet dwóch - pierwszy z nich to Adi (syn Sikoreczki), a drugi to kolega z przedszkola :-D:-D
Jak pierwszy raz usłyszałam tekst "Mam chopaka, Adi się zyba" to myślałam, że posikam się ze smiechu ;-):-D
 
reklama
rany ale postepy puzle:szok:moj seba z zabawek uznaje tylko auta:-Djego ulubiona bajka to oczywiscie auta i zigźak to najukochanszy bochater:-Dco do mowy idzie mu dosc opornie choc juz mozna go niekiedy zrozumiec:tak:Paulinka to nadal badi:-Dmiesza normalne slowa z sebastiankowymi:-)
 
Do góry