magdulichaa
Zaangażowana w BB
A mój syn coś z angielskiej mowy ma bo jego zdania brzmią tak :
"babcia widzę cię teraz nieee" ( w wolnym tłumaczeniu, babciu nie widzę cię teraz)
jak jest na mnie zły to mówi:
"mama dobra jest nieeee"
albo dla niego rower to "wolej"
a grzebień to "czeska"
ale faktycznie przez miesiąc czyli od maja zrobił gigantyczne postępy w mowie, oczywiście ma swój język (np. łoło-pies, bam-upadek itp), ale widzę jak bardzo stara się mówić tak jak my i jaką radość sprawia mu jak coś uda mu się powiedzieć tzn coś nowego oczywiście my w zachwyt, brawa itd
"babcia widzę cię teraz nieee" ( w wolnym tłumaczeniu, babciu nie widzę cię teraz)
jak jest na mnie zły to mówi:
"mama dobra jest nieeee"
albo dla niego rower to "wolej"
a grzebień to "czeska"ale faktycznie przez miesiąc czyli od maja zrobił gigantyczne postępy w mowie, oczywiście ma swój język (np. łoło-pies, bam-upadek itp), ale widzę jak bardzo stara się mówić tak jak my i jaką radość sprawia mu jak coś uda mu się powiedzieć tzn coś nowego oczywiście my w zachwyt, brawa itd
w domciu juz calkowicie nie korzystamy z pieluchy jedynie na noc zakladamy:-)
