M
maja33
Gość
Martusia tez za wiele nie mowi tzn duzo po swojemu ale nie moge powiedziec ze rozgadana wiem ze chyba wszystko rozumie albo prawiie czasem az mnie zaskakuje jak karze jej cos zrobic a ona dokladnie to robi o co ja poprosze i wcale nie pokazuje jej palcem![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
ostatnio przewrocila sie w domu i zeby nie plakala maz ja szybko chcial zagadac i powiedzial jej "gdzie jest zajaczek?" Martusia wstala z powaga i poszla do sypialni, nagle przychodzi z zajaczkiem swoja przytulanka do snu i mowi z powaga "tu":-)
myslalam ze skonam ze smiechu
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
ostatnio przewrocila sie w domu i zeby nie plakala maz ja szybko chcial zagadac i powiedzial jej "gdzie jest zajaczek?" Martusia wstala z powaga i poszla do sypialni, nagle przychodzi z zajaczkiem swoja przytulanka do snu i mowi z powaga "tu":-)
myslalam ze skonam ze smiechu