Krok po kroczku, czyli postępy naszych Maluszków

[dorota123456789]

WESOLUTKA u nas tez prawie 2 miesiace przewroty z pleckow na brzuszek a aodwrotnie do dzis od czasu do czasu Tzn wczoraj turlala sie w ta i spowrotem a dzis zapomniala jak sie przekrecac z brzuszka na plecki :-(
MALENA najwazniejsze ze Kryzysik minal :-)

 

[kate28]

MALENA i tak ma już być!

 

[trina79]

Malena, będzie dobrze. tak na marginesie, Izunia jest po prostu przyszła Miss Polonia :-)
Maciek nadal ma problemy z załapaniem o co chodzi z przewrotem z brzucha na plecy. Parę razy mu się udało, zrobił to celowo, ale chyba już o tym zapomniał :-( no ale jak pisałam rehab twierdzi, że już jest wszystko ok. Ja radzę pokazywać jej jak ma się przewracać. U mnie to zdało egz, jeżeli chodzi o obracanie się z pleców na brzuch. Sięganie po zabawkę za to nie sprawdziło się. Młody raczej zmienia pozycje, przez przeczołganie, lub obrócenie na brzuszku, nie chce w takiej sytuacji obracać się na plecy.
Poza tym, uwielbia rzucać przedmioty o podłogę, moja komóra ledwo żyje, już mi ją raz zablokował tak, że w salonie musieli mi odblokowywać ;-) poza tym ma skłonności do elektroniki. Najlepsza zabawa jest z komórą, pilotem, a już jak widzi kompa to się aż trzesie ;-) tv już tak na niego nie działa. A w kompa to się najlepiej wali łapkami ;-)

 

[kate28]

poza tym ma skłonności do elektroniki. Najlepsza zabawa jest z komórą, pilotem, a już jak widzi kompa to się aż trzesie ;-) tv już tak na niego nie działa. A w kompa to się najlepiej wali łapkami ;-)

u nas tak samo - komórka, pilot, telefon stacjonarny są najciekawsze; komputer i TV też jak najbardziej!!!

 

[dorota123456789]

TRINA z tymi obrotami z brzuszka na plecki to mnie pocieszylas :-) Oliwka potrafi ale jakby zapomniala jak to sie robi :-(

U nas tak samo komorka ,komputer to najlepsza zabawa :-)
Dostala nawet moj stary telefon ktory juz nie dziala i bawi sie nim tylko zawiedziona ze nie swieci hihih

Aha Oliwka uwielbia obrusy i firanki Jak siedzi u mojej mamy w pokoju na kolanach a na przeciwko jest stol z obrusem to tak wyciaga raczki i marudzi aby jej dac do raczki A jak juz ma to stara sie go sciagnac ze stolu Tak samo jest z firankami Jak stoimiy w oknie to ciekawsze sa firanki :-)

 

[malena81]

u nas tak samo - komórka, pilot, telefon stacjonarny są najciekawsze; komputer i TV też jak najbardziej!!!

Ja jej komórki nie daję, bo to straszne siedlisko bakterii
Ale ogólnie wszytsko jest interesujące i jadalne - nieważne jak duże.
A najlepsza zabawa to wyrzucanie zabawek z wózka!

Malena, będzie dobrze. tak na marginesie, Izunia jest po prostu przyszła Miss Polonia :-)
Maciek nadal ma problemy z załapaniem o co chodzi z przewrotem z brzucha na plecy. Parę razy mu się udało, zrobił to celowo, ale chyba już o tym zapomniał :-( no ale jak pisałam rehab twierdzi, że już jest wszystko ok. Ja radzę pokazywać jej jak ma się przewracać. U mnie to zdało egz, jeżeli chodzi o obracanie się z pleców na brzuch. Sięganie po zabawkę za to nie sprawdziło się. Młody raczej zmienia pozycje, przez przeczołganie, lub obrócenie na brzuszku, nie chce w takiej sytuacji obracać się na plecy.
Poza tym, uwielbia rzucać przedmioty o podłogę, moja komóra ledwo żyje, już mi ją raz zablokował tak, że w salonie musieli mi odblokowywać ;-) poza tym ma skłonności do elektroniki. Najlepsza zabawa jest z komórą, pilotem, a już jak widzi kompa to się aż trzesie ;-) tv już tak na niego nie działa. A w kompa to się najlepiej wali łapkami ;-)

Na różne sposoby kombinuję.
Ogólnie próbowałam wszystkiego co Moli pisała i Ty już od dłuższego czasu.
Efektów nie widać.
Ona nie pełza, ani nie obraca się wokół osi.
Po prostu jakby nie kumała, że może!

Za to rwie się do siadania.
Jak leży to robi mostki i się wścieka. Póbuje łokciami odepchnąć.
A potem jak jej podam rękę to jedną chwyta, wspiera się na łokciu i sru do góry.

I nie wiem teraz, więc mam pytanie do Dr. Moli
Czy mogę jej pozwalać posiedzieć trochę?
Wygląda to tak jak na zdjęciu - łapie równowagę pochylając się do przodu.
Ale się raczej już nie przewraca łatwo.

 

[Kaka82]

Moja troche siedzi ale się przewraca i czasami nie podpiera rączkami jak łupnie w podłoge to ryk a u mnie strach

Za to jak większośc uwielbia elektronike;-)

 

[Kasia1978]

U nas też zaczeła się miłość do elektroniki. Jak widzi pilota to się trzęsie.
Ja polecam, my kupiliśmy Martynie coś takiego, telefon atrapa. Praktycznie nie do zdarcia. Tylko teraz nie mogę znaleźć na allegro

 

[kate28]

MALENA ja też nie daję, żadnych pilotów i komórek, ale piszę, że lubi bo jak zobaczy to sie rwie do nich

Nie wiem co na to nasza dr Moli, ale ja bym nie sadzała tak Izy, Marika też sama nie usiądzie chociaż się rwie, ale jak się ją posadzi to siedzi tak jak Iza. Ale dopóki sama nie załapie to jej nie daję, nie chcę za bardzo obciążać kręgosłupa. Ona tylko je na siedząco, bo inaczej nie ma jak.

 

[aj@k]

u nas tak samo - komórka, pilot, telefon stacjonarny są najciekawsze; komputer i TV też jak najbardziej!!!

hmmm jak bym o mojej czytała,
ostatnio tyle się mówi o laptopach, komórkach itp na komunie a tu proszę nasze maluchy jeszcze wcześniej zaczynają