Podobnie jak u nas schoszi ładnie ale czsem tak się zakręci że spadnie.Moj tez ladnie schodzi z lozka, odwraca sie i spuszcza nozki, ale on tak na lozku szaleje, ze czasem mu miejsca zbraknie i zleci... he he
Ostatnio spadł z misiem do którego tak bardzo się przytulał
Brawo! Fajnie to wymyśliłNo i mój w końcu nabył jakąś nową umiejętność. Jego łóżeczko jest przystawione tym krótkim bokiem do naszego łóżka i tam ma otwarty ten bok. I od wczoraj jak wstaje z drzemki sam wyłazi z łózeczka na nasze łóżko,schodzi z łóżka i przychodzi uśmiechnięty do nas
Bartek od paru dni ładnie chodzi jak się wyciągnie ręce i potrafi przejść daleko pod warunkiem że trzymam ręce wyciągnięte. I ja się odsuwam do tyłu a on idzie do mnie.
No chba że się zapomni albo zapatrzy w telewizor to pójdzie sam