magdziunia
Październikowa Mama'08
Hehe ... już zaczyna poważne książki czytać maleńka.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Już chciałam napisac ze u nas nadal nic a tu niespodzianka...Hanka sie czołga;-)
Postaram sie wgrac filmik na yt
KAKA super. Normalnie jak mój maksio identyko. No to teraz sie zacznie łażenia za nią po całym domu. Mój już takie wycieczki robi że ho ho.
Moja tez sama nie siada z leżacego ale poterafi usiasc na lezaku...
Własnie skonsumowała ksiazke jak byłam w kuchni;-) Dobrała sie do regalu z ksiazkami, wyjała jedną i się dokarmiła...
Dziewczyny.... mam pytanko..tak się zastanawiam czy u nas wszystko w porządku... Szymek w ogóle sam nie próbuje siadać...jedynie jak leży na plecach i podam mu 2 palce to sie ich łapie i wtedy siada, ale sam nawet nie próbuje. Jak go posadzę, to zaraz leży, już nie wspomne o wstawanbiu, czy próbach klekania.. czasem jak leży na brzuchu to podnoszę mu trpochę pupcie do góry mysląc, że się utrzyma na rękach, ale on głową leci wtedy w dół. czołgać się nie czołga, jedytnie kręci w kółko i takimi okrężnymi ruchami przesuwa. Obraca się tylko z pleców na brzuch.
Nie wiem, czy nie jest trochę za wolny z tym rozwojem ...
U nas też już pierwsza książka została podarta:-)
A swoje książki to tylko gryzie, chociaż ostatnio coś chyba interesuje się tym co na obrazku bo tak patrzy i patrzy i paluszkiem trzyma
u nas poobnie też się martwię . Alicja cały dzień spędza na podłodze a postępów nie widać . Już ręce opadają jak czytam co robią inne dzieci... :-(