Krok po kroczku, czyli postępy naszych Maluszków

[Mama Maksa]

DOROTKO nie maksio tylko pełza nie raczkuje jeszcze. Pełza jak żołnierz i do tego jeszcze ranny;-)

 

[magdziunia]

No to i ja sie przyszlam pochwalic Oliwka non stop chce sie podnoscic Jak ona siedzi a ja na przeciwko to zaraz sie mnie chwyta i i stara sie stana na nozki Przy wstawaniu lub staniu Nie stoi na paluszkach Tylko czasem przekrzywi stupke

od dzis sie ROZBUJALA lezy na brzuszku i robi BUJU BUJU brzuszek wtedy odrywa i na kolankach i raczki uklada jak do aczkowania Ja widze ze z tego BUJU BUJU moze wyjc za kilka dni raczkowanie Bo Oli coraz czesciej podnosi brzuszek i ma pozycje do prawdziwego raczkowania :-)

Super i gratki dla Oliwci - Dorotko bo to tak będzie.

 

[Aniaaa]

Kaka - no za zbieg okoliczności!! ja mam to samo... tyle, że w cyce nie dość że nie idzie, to jeszcze maleja w oczach...

 

[dorota123456789]

MAKSIOWA u mnie tez RANNY :-) ale pomalu OZYWA HEHEHEHE

MADZIU dzieki Czyli mam sie zaniedlugo przygotowac na BIEGANIE ????? :-)

 

[Kaka82]

To widac ten sam typ urody Aniu;-)

 

[moli81]

Gratki dla Hanusi

A mój maksio zakumał dzis że właściwie to można sie poruszać i że świat nie kończy sie na dywanie. I o to jakie sobie spacery dziś urządzał
1. mama ja jestem pod stołem
2. A do pralki moge wejsć?
3. Kocham lodówke i tego chłopca co sie w niej odbija
4. A w szufladzie co znajde?

no to pilnuj sie mamuska,szafki w ruch,pralka w ruch,jakaś gosposia rośnieuwielbiam jak dzieciaki poznaja świat

U as to mamusia robi kosi kosi, Bartuś śmieje się wtedy w głos no ale sam nie chce.
Jak próbuję jego rączkami klaskać to łóapie za moje i klaszcze moimi

No no mieszkanie zwiedzone
U nas coraz ładniej raczkuje ale ... do tyłu.
Np jak chce dostać zabawk która leżyprzed nim to podnosi tyłek i robi kroczki do tyłu i złości że zabawka się oddala

Ale leżąc na brzuszku coraz częściej przewraca się na boczek jak do siadania.:-)
Więc pewnie na dniach sam usiądzie:-)

Bartusiek zdolniusiek:-)po mamusi Natusi:-);-)

dorotko no to Oli szykuje się do strzały,niedługo wystartuje jak z procy i już nie posiedzisz na BB za dnia,będzie tylko nocka;-)

czarnaw dupala kopala masz

 

[kate28]

a więc tak... mialam już nic nie pisać, ale jednak się skuszę, ten ostatni raz

CZARNA tez przestałam już lubić ten wątek :-):-):-)
DOROTKA cieszę się, że Ty jako jedyna dobrze zrozumiałaś moje intencje :-) zwłaszcza, że pisałam to w dobrej wierze do Ciebie przytaczając przykład znajomych, którzy teraz wszystkich przestrzegają, ale cóż... najlepiej to się wtrącać w czyimś imieniu
MALENA i MOLI Wy to zawsze macie zdrowe podejście
MAGDA nie bardzo już mi się chce komentować Twoje wypowiedzi, ale nie mogę się powstrzymać, więc 2 rzeczy: nadal uważam, że używanie chodzika jest wygodne i nikt mi nie wmówi, że nie :-) po drugie nie wiem, czy mając dwójkę dzieci wiesz, że żaden lekarz nie zaleca noszenia bucików dopóki dziecko nie zacznie dobrze chodzić (no Twój był tu wyjątkiem), a nie tylko stać, dużo lepsze są do nauki chodzenia po domu skarpety antypoślizgowe. Specjalne buty do chodzenia powinno kupić się dziecku kiedy samo chodzi na spacerze. Ale co ja tu będę pisać... to chyba raczej każdy wie...

i to by było na tyle... nie widzę dalej sensu mojej obecności tu i nie chodzi o obrażanie się, ale jakoś mi się odechciało

 

[Kaka82]

Mi się czasem też odechciewa i znikam...to chyba normalne;-)

A pewne ze chodak jest wygodny...nikt nie zaprzecza;-)

Tak doczytałam Kate Ciebie do konca i troche przesadziałas z uwagą do Magdy.

 

[Magdasf1]

no to wykasowalam co napisalam wczesniej...po co sie znizac do poziomu...te co czytaly niech zapominaja;-)
Jak niektorym ulzy to niech sobie pouzywaja, jakos szczegolnie mnie to nie rusza

 

[Kaka82]

Madzia teraz i Ciebie musze upomnieć. Za ostro...