Krągłości i okrągłości majówek 2011-zdjecia i waga

[bra00721]

zanka - hehe i prawidłowo )))

 

[salsera]

Ale tak to jest - jak masz mały brzuch to źle, musisz przecież jeść za dwoje. A jak duży to też niedobrze no bo tak się zapuścić. I jakoś nikt nie pomyśli że to nie jest od nas zależne czy mamy duży brzuch czy mały - ja np za mamą nie mam wielkiego. Nie ma co przejmować się takim gadaniem, chociaż na pewno za którymś razem to dym uszami idzie.

 

[zanka07]

no właśnie, ja za mamą mam duży brzuch bo ona też chudzinka była a brzuchol miała spory. I co ja mogę za to ???
Najlepsze jest to że sąsiadka która mi tak powiedziała, rodziła 7 razy kuzwa !!!!!
I jak tu sie nie denerwować ????

 

[zanka07]

stwierdzam jedno: ludzie są walnięci !!!!
A Nam, tym urażonym w jakiś sposób, pozostaje tylko się z nich śmiać !!!!

 

[bra00721]

Ostatnio byłam u mojej cioci, która rodziła niemal 40 lat temu. patrzy na mnie- "ale ty wysuszona jesteś, chuda... a ile przytylaś?" odpowiadam, że 2- 3 kg, na to ona " a to dużo, duży będziesz miała brzuch, ja przez całą ciążę 6 kg przytyłam. bylam troche grubsza, ale ty będziesz miała duzy brzuch, zobaczysz" I bądź tu mądry heh szczegolnie takie dojrzałe osoby mam wrażenie, że gadają żeby gadać bez przemyślenia.

a co do rozmiaru piersi, to wszędzie jest napisane, że nie ma on znaczenia na ilośc pokarmu. Małe cycuchy mogą miec go dużo więcej niż duże

 

[marzena9]

Dziewczyny to jeszcze wszystko nic! Moja koleżanka z pracy twierdzi, że kobiety w ciąży wyglądają obrzydliwie. Jak słonice. I weź tu potem przy takiej debilce bądź w ciąży jak ona tylko się gapi na twój tyłek i brzuch i ocenia czy ona miała więcej w ciąży czy mniej, bo ona przytyła tylko 9 kg a jest baaardzo wysoka i nic po niej widać nie było. Karmienie piersią też uważa za ohydztwo. No kompletnie niedojrzała osoba do macierzyństwa moim zdaniem chociaż już 40 na karku. Jak się spotka ze 3 takie osoby w tygodniu to depresji można dostać.

 

[paula04]

Dziewczyny śliczne brzuszki:-), każdy piękny i okrąglutki:-)
Nie a się co przejmować gadaniem ludzi, ja bardzo szybko ucinam jak ktokolwiek, zwłaszcza najmniej zainteresowany zaczyna mówić o mnie i moim brzuszku, wtedy mówię krótko ale dosadnie że nie życzę sobię żadnych komentarzy ani opini na temat mojego brzucha i mam spokój

 

[karolq8]

No gadanie ludzi moze byc meczace hehe. Mnie najbardziej wkurza jak ktos mnie poucza co moge a czego nie wrrr Dlatego rzadko chodzimy do siostry mojego M Jej maz jest straszny co chwile mowi mi czego mi nie wolno w ciazy. A przeciez ja wiem. A to ze mam ochote na cos to sie nic nie stanie jak zjem czy wypije heh.

 

[_Roszpunka_]

śliczne brzusie!!!!

a mi piersi nie chca rosnąć....buuuuu:-( nie wiem czym ja wykarmie tą moją dzidzię....

tu cię pociesze , bo rozmiar piersi nie zależy od ilości mleka... nawet bardzo małymi piersiami wykarmisz bez problemu

a mnie wkurza że wszyscy którzy mnie spotykają mówią tak : o kurcze jaki Ty już masz duży brzuch, i to dopiero 5 miesiąc ????
Albo: Sylwia coś za bardzo urosłaś!!!!!

No kurna jestem w ciąży to jak mam wyglądać ???? Głupie krowy !!!!
Wrrrrr...

a ja Ci powiem że (widziałyście jaki miałam brzuszek w poprzedniej ciąży)
każdy się pytał kiedy mi w końcu uośnie..
przyjechał kumpel z pl co dokładnie nie wiedział ile jestem w ciży i spytał za ile miesięcy będę rodzić , jak powiedziałam zę za miesiąc to nie wierzył bo mi dopiero w 8 wyskoczył brzuszek ...
i powiedział że go ściemniam..
a moja "kochana" siostra łaziła mi wiecznie za dupą i pierdo** że mam taki brzuch ze zaraz pęknę , że chyba z bliźniakami jestem w ciąży , ze co ja jeszcze w domu robię już powinnam jechac do szpitala... wiem ze to zazdrość bo ona miała brzuch 2 razy większy niż ja.. i zazdrościła mi że ja wchodze we wszystkie ciuchy z przed ciąży idiotka... i na domiar złego wszystkim opowiadała że ja to mam bebech ...
wiadomo ciąża ciążą ma się brzuch ale kłamstwa i powiększanie kogoś brzucha to już jest przegięcie...

sram na Nie :-):-):-)

sorki za slownictwo !!!

No tak to jest z tymi komentarzami na temat brzucha. Ja nawet jak szłam na oddział dzień przed porodem, to jedna pielęgniarka skomentowała, że z takim małym brzuchem to chyba na patologie (jako że niby przed czasem) a to bylo w dzień terminu i co później sie dziwiły że w tym brzuchu miałam dziecko 4,130 kg
gag co do rozmiaru piersi, nie przejmuj sie ja mam bardzo małe, urosły nieznacznie, bardziej sie zaokrąglily u góry tylko tak samo w pierwszej ciąży i Kube karmiłam rok, a miałam tyle pokarmu że trojaczki bym wykarmiła. A moja kuzynka ma cycki takie że z ubraniami neraz ma problem a pokarmu wcale nie miała. Rozmiar nie ma znaczenia

to tak jak ja prawie jak ty .. nawety juak już urodziłam 4260 to lekarz miał minę jakby ufo mi z brzucha wyciągnął
a pielęgniarki przychodziły i pytały czy to napewno ja ją urodziłam , i gdzie ona się zmieściła (ja z najmniejszym brzuszkiem miałam największe dziecko na oddziale

 

[marzena9]

Kamcia przecież nam się już przyznałaś, że w plecaku nosiłaś Tylko gratuluję takiej długiej pępowiny