reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kot a ciąża

julcia7777

Aktywna w BB
Dołączył(a)
28 Czerwiec 2024
Postów
92
Dzień dobry, dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Mam w domu kotka czy jest jakieś ryzyko toksoplazmozy? Zamierzam zrobić wyniki, ale zastanawiam się jak bardzo trzeba uważać. Dokarmiam koty pod blokiem, znajomi też mają. Z góry dziękuję. Pozdrawiam
 
reklama
Dzień dobry, dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Mam w domu kotka czy jest jakieś ryzyko toksoplazmozy? Zamierzam zrobić wyniki, ale zastanawiam się jak bardzo trzeba uważać. Dokarmiam koty pod blokiem, znajomi też mają. Z góry dziękuję. Pozdrawiam
Jezeli bedziesz myc ręce i nie bedziesz jeść kociej kupy to nie ma zagrożenia.

Jak mozesz, przekaż sprzątanie kuwety partnerowi.
 
Podejrzewam, że jeśli miałaś styczność z kotami to powinnaś być odporna. Zrób badania i się dowiesz a na czas ciąży po prostu poproś kogoś o sprzątanie kuwety za Ciebie żeby uniknąć świeżego zakażenia
 
Podejrzewam, że jeśli miałaś styczność z kotami to powinnaś być odporna. Zrób badania i się dowiesz a na czas ciąży po prostu poproś kogoś o sprzątanie kuwety za Ciebie żeby uniknąć świeżego zakażenia
Mam stycznosć z kotami od dzieciństwa i nie przechodziłam toxo 🤷‍♀️ ale jak bylam w ciązy to koty ogarniał mąż.
 
Podejrzewam, że jeśli miałaś styczność z kotami to powinnaś być odporna. Zrób badania i się dowiesz a na czas ciąży po prostu poproś kogoś o sprzątanie kuwety za Ciebie żeby uniknąć świeżego zakażenia
To akurat mit, całe życie styczność z kotami, włącznie ze spaniem z nimi w łóżku i ani śladu toksoplazmozy
 
Podejrzewam, że jeśli miałaś styczność z kotami to powinnaś być odporna. Zrób badania i się dowiesz a na czas ciąży po prostu poproś kogoś o sprzątanie kuwety za Ciebie żeby uniknąć świeżego zakażenia
u nas 5 kotów i właśnie mąż przejął sprzątanie kuwety na czas ciąży. Przez prawie 10 lat byłam wolontariuszka w fundacji kociej i nie przechodziłam Toksoplazmozy. Raczej od kota ciężko się nią zarazić. Trzeba by zjeść kupę i to taka, która leżała w kuwecie sporo czasu. Tak mi to weterynarz tłumaczył. Łatwiej zarazić się od surowego mięsa i niemytych warzyw.
 
Podejrzewam, że jeśli miałaś styczność z kotami to powinnaś być odporna. Zrób badania i się dowiesz a na czas ciąży po prostu poproś kogoś o sprzątanie kuwety za Ciebie żeby uniknąć świeżego zakażenia
Pół życia leczyłam bezdomne koty, miałam je w domu, miałam swoje 3 i nie miałam toksoplazmozy 😏

Tak jak pisały dziewczyny: wystarczy zachować higienę i tyle :)
 
reklama
Podejrzewam, że jeśli miałaś styczność z kotami to powinnaś być odporna. Zrób badania i się dowiesz a na czas ciąży po prostu poproś kogoś o sprzątanie kuwety za Ciebie żeby uniknąć świeżego zakażenia

Miałam styczność z wieloma kotami, również chorymi, bezdomnymi i nie mam odporności.
 
Do góry