Fiolka polecam zajrzeć tu:
Od czego zacząć?
Ja używam opcji kieszonki + wkład + wkładka na kupkę. Kieszonek mam 16 z lulajbaby.com, a zakupiłam jeszcze jedną z pupus.pl i czekam na dostawę właśnie, wkładów mam z mikrofibry jakoś 32 czy coś takiego, 2 z bambusa a czekam na 5 bambusowojakichśtam, niby najbardziej chłonne na pupus.pl (piszą że chłonność jednego to 250 ml, ktoś pisał że na noc potrzebuje takich dwóch, a Maria z moich wkładów musi mieć 3 więc tyłek się robi wielki że pajaca ciężko zapiąć ;-)) Najbardziej opłacalne są kieszonki na bobolider.pl bo koszt pieluszki z wkładem chłonnym jest porównywalny do pupusa i lulajbaby.
Tych wkładek na kupkę zwanych przeze mnie szmatkami mam prawie 50, zamówiłam jeszcze teraz 10 a generalnie starałam się wkładów i tych szmatek mieć po dwie na kieszonkę - bo nie zawsze zmieniam całość. Szmatkę przy każdej zmianie, bo tylko z tym pupa ma bezpośredni kontakt, wkład jak mokry tylko to działam tak jak Liwuś - wkład do prania a kieszonka dosycha i znowu do użycia, wszystko zmieniam jak jest kupka.
Pranie przeważnie co 3 dni.
Kieszonki zwłaszcza z PULa schną bardzo szybko, MINKEE trochę dłużej, wkłady tak z jeden dzień, ale bambusowe dłużej. Co ważne: pieluch nie wolno suszyć na grzejnikach bo grozi uszkodzeniem materiału
Czego nie robić!
Biorąc pod uwagę fakt że chemia w jednorazówkach to horror i powoduje częste infekcje pęcherza i odparzenia itp.
http://dziecisawazne.pl/cala-prawda-o-pieluchach-jednorazowych/ to choć trzeba trochę zabawy z wielorazówkami to wolę to.
Koszt: kupując na 3 podanych przeze mnie stronach nie najwyższy, choć jednorazowo duży wydatek, rzędu powyżej 300 zł (moje najdroższe jednorazowe to chyba 350, całość wyszła mnie na pewno ok. 500 zł). Chyba że kupujesz partiami, to zawsze się trochę rozłoży. Potem już tylko koszty prania. Zakładając że kiedyś zdecydujecie się na rodzeństwo dla Wikusia - wyprawka z pieluch gotowa, koszt zerowy.
Minus jaki ja widzę to tylko zabieranie pieluch na dłuższe odwiedziny i wyjazdy, nie wiem jak miałabym się uporać z praniem tego np. na wyjeździe w góry czy coś takiego (w sensie tam gdzie jeździliśmy nie było pralki). Chyba, że masz pralkę na wyposażeniu
Plusy znasz :-)
Poczytaj sobie o tym i przemyśl, możesz zacząć od próbnej partii i zobaczyć, czy to dla Ciebie. Ja do pampersów na pewno nie wrócę, ostatnio zakładałam pampka na podróż, tylko dlatego że w naszym aucie nie bardzo są warunki do zmiany wielorazówki, i założyłam tył na przód, człowiek szybko zapomina
Pytaj o co chcesz, nawet najgłupsze pytania w Twoim mniemaniu na pewno będą miały sens :-)