reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kółko wzajemnej akceptacji - oby do celu

witam

muminek-----ja nie pomogę.Mam odwrotnie,czyli tyje po wszystkim.Taką mam tendencję,więc nie byłoby problemem dla mnie z 10 kg w miesiąc.


A co tutaj taka cisza??wszystkie sprzątacie i ćwiczycie?
ja też nie mam za bardzo czasu na kompa:baffled:

pisałyście,że pijecie tą zieloną herbatę,więc zakupiłam i ja.Tylko ona mi normalnie śmierdzi:baffled: Samej zielonej to bym nnie wypiła,kupiłam sobie z pigwą i maliną.Niby nawet niezła,ale tylko do połowy kubka a to resztę jest takie cierpkie dla mnie że mi się z języka kołek robi:baffled: No,ale jak kupiłam to wypiję.Może się przyzwyczaję

mateuszkowa--jak idzie dieta?


jutro ostatnii dzień szkoły ii ciężko będzie o jakiekolwiek ćwiczenia.Musi wystarczyć dieta
 
reklama
Mega bo zieloną nie zaparzasz wrzątkiem tylko jak zagotujesz wodę odczekaj 4 minuty i zalej i po około 1-2 minutach od razu wyciągaj bo inaczej będzie taka gorzkawa:tak: I możesz ją jeszcze 2 x zaparzać:tak:
 
gaja,ale ja kupiłam liściastą:baffled: nie wyciągnę.

no to większy problem ale to w jednym zaparzaj a do drugiego zlewaj kubka :) Bo tak to sama gorycz będzie, ja mam sitko do zaparzania , fajna sprawa do tych liściastych:tak:

A ja własnie skończyłam przysiady, cardio abs i skalpelik :)
Trzeba sie za jakies sprzątanie brać:baffled:
 
Witam :-)
Ostatnio mam wrażenie, że nic innego nie robię tylko sprzątam :eek: I tak już pewnie do Świąt. A od piątku jeszcze pitraszenie się zacznie :tak:
 
Edytka ja właśnie za okna i firany sie wzięłam, potem poukładałam Miłosza w okoju, jeszcze kurze, pranie firan, zostało poodkurzanie i pomycie podłóg na dziś a jutro pewnie za czyszczenie dywanów się wezmę
 
Witam,
Ja dziś ani nie ćwiczę (dzień mam w biegu, od urzędu do urzędu, po południu do fryzjera...) ani nie sprzątam, bo czekam na kolejne natchnienie...

nawet niezła,ale tylko do połowy kubka a to resztę jest takie cierpkie dla mnie że mi się z języka kołek robi:baffled: No,ale jak kupiłam to wypiję.Może się przyzwyczaję

Mega zieloną herbatkę zalewa się wodą o temp. 70 stopni, a tyle jest po 15 minutach od zagotowania wody (no chyba, że masz chłodniej w kuchni, to może po 10-12 minutach).
Ja tak zalewam i nie jest wcale cierpka, ogranicz też ilość, do 1/2 łyżeczki na 250 ml wody. Spróbuj.

Życzę wszystkim miłego dnia i do później! :-)
 
Hejka. M dziś w domu więc na razie nie mam jak się rozsiąść przy kompie. Poćwiczyć mi się udało choć trochę, jeszcze skalpel mi został ale to później zrobię.

Mega czapa przyszła dziękuję jest śliczna:) Biedronki polecą popołudniu:)
 
ojej jaka cisza:)
jola dobrze ,że ci się podoba:-)

wszystkie sprzątacie?

ja nie ćwiczyłam,nie miałam kiedy:baffled: nie umiem uporządkować jakoś dnia żeby na wszystko był czas.Jak sie staram i mam w koncu chwilę wolnego to ktoś przyjdzie,przyjedzie,albo coś niespodziewanego wypadnie:baffled:
no to się wyżaliłam
do jutra
 
reklama
witam,
my juz na nogach :)
Mega dokładnie sprzątamy, choć u mnie tego po mieszkaniu w ogóle nie widać bo Maks robi taki syf, że głowa boli:-p.

A Dorota to gdzie sie pytam????

My dziś z Maksem do alergologa, boję sie tego czekania bo to na NFZ to mega kolejki będą jak lekarz obsługuje jeden cały rejon:confused2: Już widze jak Maks bedzie jęczał:confused2:
 
Do góry