Hejka. Współczuję Wam śniegu, u mnie coś tam prószy ale mało widoczne do tego chodniki i jezdnia czyste więc źle nie jest.
Ja mam to szczęście że pode mną nikt nie mieszka, sąsiad zmarł w tamtym roku i mieszkanie puste stoi więc możemy skakać z Igim do woli
Pisałam wczoraj że przy treningu z Jillian się nie spociłam, za to mam dzisiaj takie zakwasy że szok. Idę zaraz Gajowe insanity spróbować.
Mega polecam Ci i pierwsze i drugie ćwiczenia te co gaja wstawiła są ok, długo też je ćwiczyłam
Mateuszkowa to lipa na ten śnieg raczej w adidasach nie wyjdziecie
Editku no właśnie pomysłu brak. Piec nie będę bo nie mam niestety piekarnika więc trzeba będzie zamówić.
Edyśku miłej pracki życzę
Gaja a ja widzę że Ty coraz wcześniej ćwiczyć zaczynasz. Kiedyś to było około 10tej a teraz widzę o 9tej jesteś już po.
Pralka mi się psuję:/ Coś mi dziś świrować zaczyna. Całe szczęście jest jeszcze na gwarancji ostatnie dwa miechy więc mam nadzieję,że uda się ją jeszcze zrobić za darmochę!
Mega ja mam dziś na obiad pierś z kurczaka z grila (eksperymentalnie w tych woreczkach z winiar ją upiekę) do tego surówka z marchwi z jabłkiem a dla chłopaków do tego ziemniaki będą. Ja wiem,że dziś piątek i niby postnie powinno być,ale postnie to my jedliśmy przedwczoraj i przed przedwczoraj więc dziś jest mięcho.
Ja mam to szczęście że pode mną nikt nie mieszka, sąsiad zmarł w tamtym roku i mieszkanie puste stoi więc możemy skakać z Igim do woli
Pisałam wczoraj że przy treningu z Jillian się nie spociłam, za to mam dzisiaj takie zakwasy że szok. Idę zaraz Gajowe insanity spróbować.
Mega polecam Ci i pierwsze i drugie ćwiczenia te co gaja wstawiła są ok, długo też je ćwiczyłam
Mateuszkowa to lipa na ten śnieg raczej w adidasach nie wyjdziecie
Editku no właśnie pomysłu brak. Piec nie będę bo nie mam niestety piekarnika więc trzeba będzie zamówić.
Edyśku miłej pracki życzę
Gaja a ja widzę że Ty coraz wcześniej ćwiczyć zaczynasz. Kiedyś to było około 10tej a teraz widzę o 9tej jesteś już po.
Pralka mi się psuję:/ Coś mi dziś świrować zaczyna. Całe szczęście jest jeszcze na gwarancji ostatnie dwa miechy więc mam nadzieję,że uda się ją jeszcze zrobić za darmochę!
Mega ja mam dziś na obiad pierś z kurczaka z grila (eksperymentalnie w tych woreczkach z winiar ją upiekę) do tego surówka z marchwi z jabłkiem a dla chłopaków do tego ziemniaki będą. Ja wiem,że dziś piątek i niby postnie powinno być,ale postnie to my jedliśmy przedwczoraj i przed przedwczoraj więc dziś jest mięcho.
Ostatnia edycja: