reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kółko wzajemnej akceptacji - oby do celu

reklama
Żanetko moje szczeście trwało krótko, dziś 66,1 :cool::cool::cool::cool: ale mam @ więc zwalam na to..
już się tak nie przejmuje wagą, wydaje mi sie, że wyglądam ok ( narcyzm... ) w ubrania się mieszcze, niektóre wiszą, obojczyki mi widać ( love ) ale chce jeszcze bardziej, jak zaczne sie ruszać to powinno iść lepiej
aha, moje znienawidzone ramiona..wyrzeźbiły się cudnie:szok::szok::szok: nie mam ani grama zwisu, tylko twarde mięśnie :tak::tak::tak:

Jola, wiesz ja nie jeździłam tak dlugo - brak autka, a teraz.. jakoś ciężko mi sie przełamać mając dziecko na tyle, bo co chwile zaglądam i mam nerwy, żeby nie zaczął ryczeć :/ najlepiej go zostawić by było z kimś a to nie zawsze się da..eh.. mam nadzieje, to przełamać, bo np. teraz to jestem uziemiona i wszędzie na piechote..

i dzień dobry :-D
 
Dorka ja właśnie dopiero z zakupów wróciłam, naszukałam się chleba, który nie byłby z mąki mieszanej:eek: no pisze razowy a w składzie mąka razowa i pszenna:eek: Kupiłam żytni z amarantusem tylko dla mnie bo ja takie chleby lubie w domu, reszta nie bardzo;-)
Zjadłam więc 2 skibeczki z wędlinką i jestem pełna, a na II śniadanko mam truskaweczki:tak: Obiad na razie w niewyznaczonej sferze ale w lodówce cycki kurczakowe to cos sie wymyśli:-p

A u Was też taka duchota? Matko upociłam się jak wieprz i to nie z gorąca ale wilgoci w powietrzu:eek:
 
Żanetko duchota straszna, ja jeszcze nie wyszłam na zakupy bo pospałam do 8 :szok::szok::szok:od jakichś 5 mcy !!!! dziecko spało tak długo :szok::szok::szok: muszę kupić warzywa i chleb i rośliny na balkon bo moje wrzosy chyba nie odżyją :( szkoda, kupie lawendę bo zawsze chciałam, chociaż droga bo 1 doniczka 17 zł :cool: ale czekam pierw póki mały zaśnie na 1 drzemkę, lenia mam z gotowaniem dla niego, słoik mu dam, porażka totalna :D chyba wolałabym wstać o 6 ;-)
 
Cześć dziewczyny, :-) życzę Wam miłego dnia- odwiedzę forum później- teraz mam troszkę spraw do pozałatwiania. U mnie jest super pogoda, aż chce się żyć- ale raczej mają być u mnie pod wieczór burze- zobaczymy :-)



melduję się
 
Ostatnia edycja:
Jejku, jak duszno jest na dworzu. ;/ Ogarnęłam cały pokój, spakowałam się, na kilka dni jutro jade do babci z rodzicami. Ale dziś oczywiście skoro euro się zaczęło idę na impreze ze znajomymi. Czuje sie jakby mi ktoś baterie duracell w tyłek wsadził. *_* niby tyle zrobiłam a ciągle jeszcze coś. Masakra.
 
toxicstar a mi się z kolei nic nie chce :szok: aż wstyd, a muszę jeszcze się ogarnąć do szkoły bo mam zjazd no i egzaminy się już szykują :szok::eek: no i czekam z niecierpliwośćią na tego 15 czerwca ...:eek:


i jestem na siebie zła ... kupiłam fajną kurtkę :cool: w reserved za prawie 200 zł i jest mi za duża ... wyglądam w niej jak jakiś worek na pyry dosłownie :eek:
 
Ostatnia edycja:
Dzisiaj jest masakra. : D Moi rodzice są kochani, zostają nam z dziećmi, mój brat z bratową gdzieś tam jadą do znajomych, a raczej pojechali, ja też wychodze, wszystko ogarnęliśmy, teraz oglądam w tv, bo nie wyrobiłam się jechać na gdańsk do strefy kibica. Masakra z tym euro. : D
 
a my jakoś euro specjalnie nas nie interesuje :tak: ja nie lubię piłki nożnej, mój G też nie zbytnio :-p ale słyszę jak mój tata go namawia na meczyk hahaha :eek: chociaż nie wiem kiedy mecz będzie w Poznaniu... oby nie coś koło 15 czerwca bo będą kible niesamowite :confused2:
 
reklama
też jestem, mnie piłka też nie kręci, za to mój T. to siedzi jak zaczarowany z chipsami i piffkiem w ręku ale nie powiem jest 1-0 dla nas póki co:-D
 
Do góry