M
Mateuszkowa
Gość
hej
Laski jak wy nie wiecie, jak ja czekam na to przedszkole.. już nie wyrabiam z malym. jest taki uparty.
byliśmy dziś u fryzjera, godzina na fotelu bo tyle miał kłaków ale to nic, to co potem urządził to jeden horror.. nie wspomnę o komentarzach starszych ludzi , że MI WSPÓŁCZUJĄ.. musiałam wydrzeć moja niewyparzoną mordencje... oczywiście w łazience także słyszeli mnie po 8 piętro
Gabryska - ale masz dobrze, mój to ma to gdzieś.. dzisiaj sytuacja: stoi i robi kupe na podłogę. nocnik obok. majtki w kącie " bo tak ", nic nie mówi, nie sygnalizuje. no bajka.. po domu lata w majtasach, pampers niestety na spacery i na noc bo jakże inaczej..
Edysiek u mnie dziś tez niebo zachmurzone i marne 24 stopnie! ale silny wiatr ludzie w bluzach, czapkach no smiech
Agnieszka mój tez robi w brodziku ZAWSZE i trzyma tak siuraka , że celuje w ściane hehehe także to ma opanowane, ale jakoś tak w ciągu dnia kiepsko mu idzie, to juz któreś z kolei podejscie.. :/ masz racje presja to jest cos okropnego, ja ostatnio usłyszałam, że NIE CHCE MI SIĘ :-) tralalala.. bardzo miłe.. może to pół kg więcej przez wodę? nie załamuj się i nie waż za często!
Editek uzależnia, prawda?? mój miał smoka też tylko do spania, a zrobiłam tak : "Mateusz, idźże wyrzuć tego smoczka do kosza, patrz jaki brzydki, dziurawy, wyrzuć to.. " -powiedziałam od niechcenia, a ten poszedł, wyrzucił i koniec na noc pytał gdzie jest a ja mu tłumacze, że sam wyrzuciłeś, pamiętasz ? pomyślał, pomyślał i tyle. :-) a przedtem co próbowałam histerie były takie jak nie wiem, odcinanie końcówek, , że mysza wzięła, że pies zjadł no dramat, ryczał mi po 2-3 godz, więc P szedł do sklepu w nocy i kupował bo takiego odstawiania ja sobie nie wyobrażałam, takim kosztem. ile płacimy? to zależy ile godzin, ale pełnowymiarowy czas to koszt 550 zł ( młodsze dzieci płaca więcej niż te pow. 2,5 l) + 12 zl za dzień żarcia
Laski jak wy nie wiecie, jak ja czekam na to przedszkole.. już nie wyrabiam z malym. jest taki uparty.
byliśmy dziś u fryzjera, godzina na fotelu bo tyle miał kłaków ale to nic, to co potem urządził to jeden horror.. nie wspomnę o komentarzach starszych ludzi , że MI WSPÓŁCZUJĄ.. musiałam wydrzeć moja niewyparzoną mordencje... oczywiście w łazience także słyszeli mnie po 8 piętro
Gabryska - ale masz dobrze, mój to ma to gdzieś.. dzisiaj sytuacja: stoi i robi kupe na podłogę. nocnik obok. majtki w kącie " bo tak ", nic nie mówi, nie sygnalizuje. no bajka.. po domu lata w majtasach, pampers niestety na spacery i na noc bo jakże inaczej..
Edysiek u mnie dziś tez niebo zachmurzone i marne 24 stopnie! ale silny wiatr ludzie w bluzach, czapkach no smiech
Agnieszka mój tez robi w brodziku ZAWSZE i trzyma tak siuraka , że celuje w ściane hehehe także to ma opanowane, ale jakoś tak w ciągu dnia kiepsko mu idzie, to juz któreś z kolei podejscie.. :/ masz racje presja to jest cos okropnego, ja ostatnio usłyszałam, że NIE CHCE MI SIĘ :-) tralalala.. bardzo miłe.. może to pół kg więcej przez wodę? nie załamuj się i nie waż za często!
Editek uzależnia, prawda?? mój miał smoka też tylko do spania, a zrobiłam tak : "Mateusz, idźże wyrzuć tego smoczka do kosza, patrz jaki brzydki, dziurawy, wyrzuć to.. " -powiedziałam od niechcenia, a ten poszedł, wyrzucił i koniec na noc pytał gdzie jest a ja mu tłumacze, że sam wyrzuciłeś, pamiętasz ? pomyślał, pomyślał i tyle. :-) a przedtem co próbowałam histerie były takie jak nie wiem, odcinanie końcówek, , że mysza wzięła, że pies zjadł no dramat, ryczał mi po 2-3 godz, więc P szedł do sklepu w nocy i kupował bo takiego odstawiania ja sobie nie wyobrażałam, takim kosztem. ile płacimy? to zależy ile godzin, ale pełnowymiarowy czas to koszt 550 zł ( młodsze dzieci płaca więcej niż te pow. 2,5 l) + 12 zl za dzień żarcia