reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kółko wzajemnej akceptacji - oby do celu

ja to myślę,że gaja robi taką porcję ćwiczeń codziennie,że tam żadna cal. nie wytrzyma:-) a ten jej kg wiecej to pewnie woda a po @ wraca do normy.Chciałabym tyle ćwiczyc:-(
 
reklama
właśnie mega może to woda ale też 2 dni jadłam wszystkoi w mega ilościach, w nocy cierpiałam bo mi bebechy wywalało na drugą stronę:baffled: Ale najważniejsze, że poleciało i to jeszcze z nawiązką:tak:

No ja już po ćwiczeniach, musze iść do wanny się wykąpać bom troszke się spociła:-p Ale te 1,5 godzinki odbębniłam :)

Editku u ciebie słonko? U nas szaro i brzydko, niech ten śnieg się stopi bo nie moge na niego patzeć:no:
 
MEGA dzięki za odp ;-)
ja pozostane przy swoich ćwiczeniach w ilości takiej jaka mi odpowiada ;p myślę że bieganie mi to wynagrodzi z nawiązą bo tak już było :tak:
 
Witam :)
Mimo, że temperaturowo kiepsko, to chyba wszystkie wiosnę czujecie bo tylko ćwiczenia i ćwiczenia maglują ;)
Ja mam zamiar zacząć, tylko juniora uśpię bo już marudny, nie śpi od 5-tej.

Gaja nie wiem ile ważysz wprawdzie, ale jestem ciekawa, ile masz cm w talii jeśli możesz zdradzić, bo ja mam zaskakujący ubytek, ale mierzenie formalne ;) - jutro.

Mateuszkowa u mnie też zawsze waga stoi, jeśli nie ćwiczę i to intensywnie... mogę się ograniczać kalorycznie i ani drgnie, ale Ty chyba przy swoich planach nie masz się czym martwić? :) mnie szybciej się odchudza kiedy jest znacznie cieplej na zewnątrz, no a na to trzeba poczekać. Jeść się też wtedy tak nie chce.

Joluś mnie najbardziej martwi, że nie będzie tego tortu komu zjeść, bo jak pamiętam ze wszystkich poprzednich imprez (np. z roczku) to każdy prosi o centymetr tortu, żeby się nie zamulić, a potem jest problem, poupychać w lodówce :/ mam więc dylemat, bo ja go jeść nie będę, moi rodzice na diecie ścisłej bezcukrowej, mój M. poprosi o centymetr a ogromnej imprezy w tym roku nie planuję. Więc pewnie goście się poschodzą na kawę i coś do kawy jak im będzie pasować :/:/:/

Edyśku kakao najlepsze z wedla, bo jest kremowe w smaku a z biedronki zostają grudki.
2 łyżeczki/kubek 330 ml, zalewam 3/4 gorącą przegotowaną wodą, do reszty dolewam mleko 3%, kto lubi dodaje słodzik. Ja nie słodzę wogóle, kawy też nie, więc kakao mi smakuje wyśmienicie, i jak mam dni po @, to kakao piję na kolację bez jedzenia.

Editku a co chodzi z tymi suwaczkami? bo jakoś nie mogę załapać...ja swój poprawiłam ten ślubny, bo poprzedni choć ładny był niereformowalny i za nic w świecie nie chciał daty zmienić.
Na talię polecam twister (można schować pod łóżko lub komodę, ma 5 cm) albo skłony na boki sięgając rękami na zmianę raz do jednej raz do drugiej łydki.

Fajnie Wam z tymi zwrotami ze skarbówki, bo ja w tym roku nie dostanę :/ a kasę na urlop trza wydać, no ale cóż, uciułałam w dosłownym znaczeniu tego słowa.
 
Hejka. Zaczęłam Was czytać ale jakoś się skupić nie mogę. jakaś taka spiździała jestem. U mnie śnieg leży śnieg pada, jakaś taka biała ta wiosna nam przyszła. Dopijam kawę i idę poćwiczyć wdepnę później.
 
A ja zrobilam zamiast skalpela to killera bo krótszy ale robiłam trochę odpoczynki heh krótkie:-)
i 70 brzuszków robię codziennie coś więcej nie koniecznie 10 ale zawsze więcej niż poprzedniego dnia.

Gaja o tak u nas cudnie jest i co najlepsze cieplo 10 stopni słoneczko świeci i gdyby nie te leżące góry śniegu to byłaby wiosna seriooo:-)

Jolek ja u ciebie pada to penie do nas też dojdzie yhhh:crazy::crazy:

Natalini zrobiłam te skłony dzięki. A co do suwaczków to ja mam pod spodem 4 a Edysiek 2 myslalam ze tak będzie Ci łatwiej nas odróżnić heh

a ja dzisiaj zjadłam bulkę z ziarnami i szyneczką i moją kapustę z grochem na obiad ale ona jest naprawdę light a długo trzyma heh
 
Natalini zrobiłam te skłony dzięki. A co do suwaczków to ja mam pod spodem 4 a Edysiek 2 myslalam ze tak będzie Ci łatwiej nas odróżnić heh
:D hahahaha! no wpadłam na to, dosłownie przed chwilką :)
Rób sobie po 30 skłonów na jedną stronę, a potem zmiana - zobaczysz różnicę po tygodniu:)
Pytałaś mnie chyba ostatnio czy jestem na diecie Kamilii - nie, nie jestem.
Kamila ma od kilku mies. zastój i uważam, że powinna zmienić dietetyczkę skoro na kolację karmi ją cukrem w formie szklanki owoców. Co innego ten Edyśkowy grejfrut, który ma masę błonnika, dlatego syci, ale mandarynki? jabłka? rodzynki przed snem...? hm...
poza tym Kamila używa różnych fit upów (gotowych sosów), jogurtu greckiego 10% tłuszczu, kupuje korniszony, je sałatki w studenckiej stołówce i uważam, że popełnia błąd, bo zarówno korniszony jak i sałatki są najczęściej doprawiane cukrem + majonezem, i to są te ukryte kalorie.

Gaja -dzięki za wymiar, tak właśnie myślałam, że jesteś pięknie wymodelowana :tak: podobno wcięta talia kręci facetów przy odpowiednich proporcjach reszty ciała tzn. pupy czyli tzw. klepsydra :)

Joluś załap energii z ćwiczeń i nadrabiaj :)


Ja się wściekłam bo Junior przerwał mi ćwiczenia marudzeniem po 40 minutach, więc musiałam go uśpić, po czym trwało to 15 minut i ostygłam a ze złości przeszła mi ochota na kontynuowanie :wściekła/y: coż, dołożę 30 min twistera bo już raz tyle zaliczyłam go rano.
 
hej jestem i dziś :-D
Ola śpi, a ja mam chwile dla siebie.
Jolek27 nie wiem jeszcze z kim mała zostawie, ale ide sie zorientowac co i jak, wstepnie rozmawiałysmy o kilku godzinach, wiec gdyby tak bylo to moze bedzie opcja ze bede zmieniac sie z mezem, a jak na cały etat to gdyby warunki i kasa odpowiadala to moze jakas opiekunka, a jak kasa kiepska to nie bedzie mi sie oplacalo....zobaczymy
co do kasy ze skarbówki to my nadal czekamy, a na koniec stycznia pit oddawalismy
na 16,30 ide wiec wieczorkiem dam zac co i jak
 
reklama
Hejka. Zaczęłam Was czytać ale jakoś się skupić nie mogę. jakaś taka spiździała jestem. U mnie śnieg leży śnieg pada, jakaś taka biała ta wiosna nam przyszła. Dopijam kawę i idę poćwiczyć wdepnę później.


piąteczka, mam dokładnie tak samo, normalnie jakbym nie wiadomo jak pracowała ciężko :/ Moja mama mi na to, że to od tego niejedzenia - heh - podoba mi się jak ona ciągle twierdzi, że ja nie jem:-p Ale to co innego, do tego od wczoraj mój żoładek sie odzywa, pobolewa mimo, iż nic takiego nie zjadłam:baffled:


Natalini ja właśnie między biodrami a talią mam 25 cm róznicy chyba tak mniej więcej bo nie chce mi się sprawdzać więc wcięcie mam ale ja zawsze miałam tylko cycków brak do proporcji, bo klata szeroka ale płaska:-p

Editku a ja jeszcze kilera nie próbowałam, mam tyle pomysłów na treningi ale kurcze tygodnia mi brakuje:baffled: bo i ten skalpel II mnie nęci i killer i jillian. No tyle tego ale też nie chce przesadzać bo to chyba nie o to chodzi aby cały wolny czas ćwiczyć;-)
 
Do góry