reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kółko wzajemnej akceptacji - oby do celu

hej
ale tu cisza, gdzie lasencje ??? :cool::cool:
ja na 18 idę do dentysty a później kontrola w styczniu bo zębiska w miare ok ..
maly mi się przelał nad ranem jak nigdy -_- kołderka już sie suszy bo wiecie co, jak był mały to jak zalał nawet to tych sików nie czułam, musiałam sie nawąchać, żeby je znaleźć :zawstydzona/y: a teraz to od razu czuć..
nocnik dalej go gryzie, smoka cyca jeszcze bardziej, dałam mu parówkę wbrew sobie ale nie zasmakowała mu i mam w du.. wszystkie rady do tego jak to trzeba wychowywać dzieci. Skoro ktoś narzuca jakieś przepisy co i jak kiedy powinno się robić, to może od razu dziecioróbstwo jak w seks misji zacznijmy uprawiać bo łatwiej będzie.. :-p:-p:-p

Jolek, a pewnie jak chłopina jest to niech wykaże się hehe, my wczoraj zabezpieczenia to szafek pozakładaliśmy, ale oczywiście P kupił takie jak mu się wydawały, że będą pasować i co ?? i problem bo dwa są bezsensu :wściekła/y::wściekła/y: tzn wciśnie się je np. na przedpokój ale chodziło o inne szafki -_- zamiast zadzwonić, żebym mu wymierzyła to stwierdził, że wszystkie szafki są takie same :confused::confused::confused: faceci..

Gaja ja jeszcze nie wiem co Mateuszowi kupić :cool2: najchętniej nic bym mu nie kupowała bo ma tych zabawek od cholery i takie kto re jeszcze są nie rozpakowane bo za mały np. z little tikes wyrzutnie baniek mydlanych -_- , także naprawdę nie wiem .. my,ślałam o pianinku więc może to , ale nie takie rozbudowane jak u Editka tylko takie małe co ja bym już na tamten świat nie zeszła :p od jego dźwięków..
 
reklama
no właśnie Maks ma praktycznie zabawki po Olce, nie kupuję mu nic:sorry2: Ale raz do roku na święta to chcę aby już zaczął czuć atmosferę hehe- oczywiście jeszcze za mały ale już będzie rozumiał, że starsze dostały a on nie i będzie bek:-p

Matę już upatrzyłam taką składaną na pół, niedużą co by nie walała mi się na połowie podłogi i zawsze ją złoży zapnie i może zabrać np do babci:tak:


O taką:
6435.jpg
 

Załączniki

  • 6435.jpg
    6435.jpg
    37,5 KB · Wyświetleń: 28
słyszalam o tej macie już i czytałam też na forach, że wiele osób ją teraz kupuje bo fajna..może podsune pomysł dziadkom niech kupią.. bo widzisz u nas to wigilia u jednych i drugich i cholerne prezenty też od każdej "rodziny" dla każdej .. więc nazbiera się tego :p fajnie dostać, ale trzeba pomyśleć też o daniu czegoś :p

zaraz zabieram małego na spacer bo takie chimery odstawia, że wychodze z siebie -_-
 
Hej...

Jolek nie mam linka,bo to na targu,ze tak powiem kupione ale mozesz sobie wyobrazic 12 malych standardowych ramek polaczonych w jedna podluznie,i 6 poziomo i 6 pionowo tak na zmiane...

Mateuszkowa moja parowek wcale nie jadla ,jakos nigdy nie wpadlam na pomysl zeby jej dac :eek: moze dlatego,ze sama ich nie jem? znowu do dentysty? dopiero co bylas... ja bylam rano krew oddac ,trzeba zbadac jak reaguje na te tabletki co biore na cere,jak winiki beda zle to odstawiam.

Gaja ciekawa ta mata,pierwszy raz takie cos widze ...:-p i mysle o mojej malej chrzesnicy w PL...moze bym jej tez taka kupila? bo ja wlasnie musze cos wymyslec dla 4 dzieci mojej siostry ale dwoje z nich to juz tzw. stare konie (13 i 17 lat) z dwoma malymi (2 i 5) bedzie latwiej... a co do mlodej to licze,ze dostanie cos od cioci (mojej siostry) i babci ... na Mikolaja cos od nas dostanie,ale o to nie musze sie martwic,bo napewno moj M cos wymysli........coreczka tatusia :sorry:

Ciotoslawa jedzie,brzuch oczywiscie jak balon :cool:
 
Witam :-)
Produkujecie, a ja nawet nie mam czasu odpisać. W tym tygodniu pracuję od 8 do 16. A jak wracam do domu to mam dwoje na głowie, bo i córcia i mąż jest więc czasu brak na wszystko.
 
Dorka dlatego ja wyszłam z propozycją aby robić prezenty tylko dla swoich dzieci i każdy mnie poparł:tak: Jakbym miała jeszcze kupić 4 innych dzieci prezenty plus 3 moich to bym pewnie pierdołę jakąś kupiła na którą mnie stać a tak to moge te pieniądze przeznaczyć dla swoich a reszta rodziny dla swoich dzieci :)


A ja właśnie skończyłam 45 minut swoich ćwiczeń, jak zwykle spocona:sorry2: te cardio mnie wykańczają:-p
 
Edytko bo trza na bieżąco być ;D no to masz co robić, jak wracasz do domu..
Gaja u nas to nie przejdzie - próbowaliśmy rok temu, żeby było tylko dla dzieci ( u P bo tam jest z 11 osób -_- ) ale co Ty .. :/ :/ może jakieś wspólne kupimy... tzn dla małżonków razem, dobrze, że będę miała bony do tesco to zawsze coś ..

a ze spaceru nici bo taka pogoda , że strach wyjść niby z 10 stopni, ale wietrzysko, chmury deszczowe nisko wiszą ..

próbowałam zabawić Matiego to nie ma szans - gotowanie ze mną w kuchni to nuda ( siedział w krzesełku więc pewnie dlatego ) sortowanie prania to nuda ( lepiej od razu bawić się kiblem -_- ) eh......
 
Dorka my niby też jakies tam bony dostajemy ale jest tego tak "dużo" że praktycznie gdybym miała organizowac święta w domu to na żarcie na święta by się rozeszło:dry: o ile, że w tym roku w ogóle cos dadzą bo w tym T. zakładzie to śmiech na sali co sie wyprawia, najlepiej jakby obciąć fizycznym połowę pensji i żeby wyrabiali normy nie w 8 a w 4 godziny bo liczą sie tylko słupki i wykresy:dry: I ciekawe czy bonów znów kilka dni przed wigilią nie dadzą bo to był normalnie ubaw jednego roku, ludzie czekali i czekali a potem kurcze na hura wszyscy na szybkiego zakupy robili:-p

I dalej mnie nurtuje ta cała sprawa w tym zakładzie - ty wiesz o co chodzi:zawstydzona/y:

Generalnie to ja nie moge sie doczekac do ubierania choinki, dzieciaki zawsze frajde mają :) I zdobienie okien i firan, bo to też lubimy robić:tak:
 
Cześć kochane. U nas dziś humor ciut lepszy za to pogoda do bani. Udało nam się wyskoczyć miedzy deszczami na spacer i zakupy bo w lodówce tylko światło a i na obiad nic nie było. Dziś pierwszy raz spacerowaliśmy w starej/nowej red bryce i dzieć nieszczęśliwy był, a jak już rękawiczki na ręce nałożyłam to już foch na maksa!

Gaja niech się teraz Olka boi i poprawia bo inaczej rózga będzie :)
Ja za prezentami rozglądam się od jakiegoś czasu, ech kupiłabym dużo ale skąd tu kasiorę brać. U mnie jak ja nie kupie to nikt nie kupi, poza chrzestnymi. Niestety taką mam rodzinę. Ja kupuję tylko młodemu i dla siostrzenicy.
Ciekawa ta mata ciekawa, muszę oblukać ją dokładnie:)


Mateuszkowa
u nas też nocnik gryzie:( Facet na zakupach ..skąd ja to znam:) Mój to tylko ostatnio myśli tylko o wysłaniu totka :dry:

Jolit z moją wyobraźnią ostatnio kiepsko niestety...może jak się skupię to mi się uda. Wybacz...blondynka ze mnie:(

Edyśku a Ty co nadgodziny przed świętami robisz??
 
reklama
Witam :-)
Choć przed pracą mam chwilę ;-)
Mateuszkowa ja jestem na bieżąco tzn, czytam tylko nie mam kiedy odpisać.
Jolek teraz koleżanka jest na urlopie, to ja jestem sama i muszę pracować od 8 do 16. A w dodatku jeszcze w sobotę idziemy do pracy, bo będziemy odrabiać 2.11.

Co do prezentów to my kupujemy tylko dzieciom, a że w naszych rodzinach sami jedynacy, to jakoś damy radę :tak: W sumie to tylko mój chrześniak 3 latek, chrześnica 6 latka i jeszcze córka mojego brata - ale to już 22 letnia panna.
Ale i tak zawsze jest problem co tu kupić, no i córci też coś ekstra się dostanie i to nie tylko na gwiazdkę ale na urodziny też.
Na szczęście my na święta dostajemy kasę a nie talony to jakoś jest łatwiej.

Wiecie co my też raczej nigdzie nie chodzimy, ale jakoś dla mnie to nie robi problemu. Nie chodzimy do kina, do restauracji, do klubu. Na disco byliśmy 1 raz po ślubie. My raczej widujemy się ze znajomymi u nas czy u kogoś no i zawsze jest z nami Angela. Nie wiem nie czuję się z tym źle, ale my oboje wolimy w domu siedzieć.
 
Do góry