reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kółko wzajemnej akceptacji - oby do celu

reklama
Hej, witam się i ja :-D

U nas dziś taaki spokojny jakis dzień. Coś mi na gardło siadło i nie moge mówić, piszczę tylko cienko.

Pograbiłam dziś liście na podwórku, cieplutko było, dzieci sie pobawiły. Potem przegląd nowego towaru, P. mi dziś przywiózł więc od jutra znów wsiąknę w aukcje...

Dieta wzorowo, jeszcze nie wiem ile mi tam wyjdzie, ale chyba cos koło 700 kcal.

Brzuch mnie strasznie boli, chyba @ idzie. Najgorsze dni w miesiącu...
 
A ja dziś nie biegałam. Pokłóciłam się z rodzicami i nie miałam już na nic siły. Jejku, jak ja chciałabym już swoje mieszkanie. Ten 1 grudnia wydaje się taki odległy, jakby nigdy nie miał nadejść.. ^^ wolności..
 
Cześć Dziewczyny.
Witam nowe koleżanki :-)
Straszny weekend miałam... W czwartek urodziny męza, w piątek impreza z pracy, w sobote chrzciny bratanicy a w niedziele kolejna impreza urodzinowa:-(Niestety moja silna wola narażona na tak wiele pokus okazała się zbyt słaba. Nadrobiłam z nawiązka to co zgubiłam.Waga pokazuje 51,1 kg:-( Wstyd mi ogromnie:zawstydzona/y:Zaczynam od nowa, dobrze, że nastepna impreza szykuje się na święta Bożego Narodzenia.
 
Witam!
Dzisiaj na śniadanie owsianka z rodzynkami :-)
Toxicstar przykro mi z powodu kłótni. Nie martw się ten 1 grudnia to już całkiem niedaleko ;-) A 1 przeprowadzacie się na swoję?
Szyszka zdrówka życzę i współczuję @
Ja też dietowo już wzorowo. Nieco ponad 1000 kcal. Jak sobie policzyłam ile kalorii zjadłam w niedzielę, to się przeraziłam:szok:. To przez tą pizzę, ale przecież nie można sobie odmawiać wszystkiego.
Ilona ja nie stosuję żadnej konkretnej diety, zrezygnowałam z niektórych rzeczy, pewne ograniczyłam. Ogólnie liczę kalorie, tak żeby dziennie było ich około 1200.
Poczytaj wątek to tam każda z nas pisała co je :tak:
Kamea to miałaś imprezowy weekend :-) Nie martw się do Świąt daleko ;-)
A możesz zdradzić jakie ważne wydarzenie odlicza Twój ostatni suwaczek ?
Ja zaraz musze wyskoczyc do sklepu i biblioteki, mam nadzieję że otwarta. Na szczęście obiadu nie muszę gotować, bo mam od wczoraj.
 
Czesc .Umnie tak jakos smetnie pogoda do bani ,slonka nie ma.maly deszczyk.nudno..a jak nudno to i czlowiek podjada..
 
Tak! 1 grudnia wreszczcie będziemy na swoim, Edysiek. Doczekać już się nie mogę. :)

Zrobiłam sobie 2 dni przerwy. Nic na szczęście nie przybyło. Ale od jutra muszę już na prawdę się ogarnąć. I zacząć zdrowo jesć, bo jak na razie byle jak mi to wychodziło. Zrobiłam zapas zdrowej żywności. ;D
 
wpadam tak szypciochem
jutro wielki dzień czyli ważenie
nie odzywałam sie przez wekend ale miałam doła to co usłyszałam na wizycie w piątek a byłam z synem wychodzi na to że niemoge pomóż własnemu dziecku a to przez naszą chorą służbe zdrowia
a wczoraj mi sie schrzaniła klawiatura dopiero dziś zrobiłam zakup więc jestem
ja w miare trzymam sie dietowo a co najważniejsze zaczełam liczyc kalorie

witam nowe odchudzające sie dziewczyny w grupie zawsze rażniej
uciekam postaram sie jutro coś więcej napisac i o co chodzi z moim synem

przepraszam że ja tak tylko o sobie
 
reklama
Bodzio no piz co tam jak tam z synem :-)

Toxicstar, gratulacje z powodu niedługiej przeprowadzki na swoje ;-) To będzie prawdziwe święto jak rodzice przestaną Ci w garach mieszać ;-)

Kamea, no właśnie, co tam się kryje pod tym Twoim tajemniczym suwakiem?

Ilona - moja dieta to klasyczna NŻT i liczenie kcal z limitem na 900.

Iwona, tak to jest że jak szaro i buro to człowiek chce sobie humor poprawić czymś dobrym, najlepiej jeszcze w słodkiej wersji

A u mnie tak - @ brak, za to się rozchorowałam na całego, głowa mi pęka, zatoki zawalone, piszczę jak stare drzwi i okropne dreszcze..
Bilans na dziś 859 kcal = sałatka z pekińskiej, ogórka, pomidora, kukurydzy + 2 jabłka + 2 jajka na miękko + bulion z kostki wołowej + warzywa na patelnię duszone na wodzie + 1 szt vigor complete

Zaraz mi czaszkę rozsadzi a jeszcze zdjęcia na jutro muszę zrobić, niestety chęci brak i tak siedze i myślę co by tu zrobić żeby nie robić ;-)

Jakie macie plany na długi weekend? u mnie w pt zawita siostrzyczka więc dieta w kąt, za to chyba już w sobote i niedzielę nic się nie kroi wiec powinno być wzorowo. W piątek rano ważenie, zobaczymy co się dzieje, w góre czy w dół czy co;-)
 
Do góry