reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kółko wzajemnej akceptacji - oby do celu

ja tam nieraz mam wrażenie że mało ćwiczę ale czytałam że 30 minut dziennie wystarcza a jak dołożyć spacery i inne prace domowe to więcej wyjdzie:tak:
 
reklama
Gaja no ja czytałam że 40 minut :) w sumie tyle ćwicze :)
Kurcze musze się wziać za sprzątanie już dzisiaj bo jutro na zakupy chcemy jechac...
Musze posprzątać kuchnie bo nie da się już patrzeć na nią :)
Ale poczekam jak Olek pojdzie spać...

________________________________________________________________

Edysiek widze Cię :D odezwij się :) :D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Alusia ja to tylko pisze w trosce o te szczeniaczki :blink: ludzie biora takiego szczeniaczka,bo sliczny a pozniej szybko im sie nudzi i laduje w schronisku...stad w polsce takie przepelnienie w schroniskach. Oczywiscie to jest tylko moje zdanie.Ja sama chcialam oddac mojego psa i strasznie sie tego wstydze :zawstydzona/y: co prawda nie do schroniska tylko i w inne dobre rece ...ale dobrze,ze do tego nie doszlo,M byl absolutnie przeciwny...ale ja chcialam go oddac nie dlatego,ze mi sie znudzil albo przestal podobac...po prostu nie dawalam rady juz z tymi codziennymi przymusowymi spacerami...dobrze,ze mala nie chorowala,to moglam codziennie z nia wychodzic ...ale w innym przypadku to nie wiem...pies by mi chyba w domu sral. Ale o tym,ze te spacerki wyszly mi tylko na dobre to juz pisalam ;-)

Hmm,chyba sie uda i Maja pojdzie od kwietnia do przedszkola:-) tylko jeszcze nie wiem czy mam sie z tego cieszyc czy plakac...hehe,kurcze bedzie mi ciezko zostawic ja tam i wyjsc....ale takie cus przezywa chyba kazda mama :blink:
 
Jolit@ jasne :) tylko tak po pierwsze nie mam go zamiaru puszczać samej po podwórku bez smyczy. Po drugie w tym roku chcemy sobie ogrodzić taki kawałek więc będzie miała gdzie biegać. A po trzecie to raczej piesek domowy więc i tak ona bedzie się załatwiać do kuwety w domu.
Raz dziennie będziemy wychodzić na 1h spacerek i starczy :)
A co do schroniska to nigdy jej na pewno nie oddamy.
Dziękuje za troske.

Gratulacje możliwości pojscia do przedszkola. A może nie bedzie źle? :) Może jej się spodoba :))
 
Alusia​ spokojnie :) mi nie chodzi o te Twoja suczke...tylko o te szczeniaczki,ktore ona ma urodzic...bo pisalas,ze chcecie ja rozmnazac. Twoj piesek to Twoj piesek i wierze,ze krzywdy mu nie zrobicie :) nie o to mi chodzilo. Koniec. Juz nic wiecej na ten temat nie napisze ,to w koncu Twoj pies i sama decydujesz co z nim robisz :-*
 
Jolit@ przepraszam. Dzisiaj mało spało i pomerdało mi się coś :/
A co do rozmnażania to jeszcz enie czas bo ona ma dopiero 8 tygodni wiec czasu całe mnóstwo :)

Mateuszkowa daj mi jezcze raz przepis na te bułeczki bo są cudne :D :D
 
Alusia ja tez przepraszam ...bo wymadrzam sie tutaj jakbym jakas kierowniczka zwiazku kynologicznego byla :-D i nie na miejscu sa te moje wywody. Ale coz,taka juz jestem...zawsze musze powiedziec to co mysle,trzymanie jezyka za zebami to nie jest moja mocna strona.:sorry2:

Mateuszkowa ja sie martwie tym,ze ona tam nie bedzie ich rozumiec i oni jej tez nie :-( ale szybko sie nauczy przeciez i bedzie mi szprechac w domu po niemiecku.;-) mala niemra :-D a buleczki wygladaja apetycznie :tak:
 
Alusia, to sa zupełnie inne od tamtychk, robilam 1 raz ale sa baardzo miekkie w środku i chrupiące na zewnatrz :-) Bułki na jogurcie zamiast sezamu - mak, zamiast maki chlebowej - pełnoziarnista i odrobina pszennej ( proporcje 1:4 )

Jolit@ czasem dobrze tak powiedzieć, co lezy i nam nie pasuje, gorzej jak osoby odbierające nie umieja tego zrozumieć i sie obrażaja.. a takich ludzi nie brakuje niestety ..:no: jezykiem sie nie martw, takie maluchy łapia szybko wszystko :-) a dzieciaki potrafia sie dogadać..

Edysiek ???? ho, hop ??
 
reklama
Do góry