reklama
Ż
żużaczek
Gość
Kalina balsam to na mą duszę, ambrozja dla podniebienia artystycznego. dzięki!
Madeline zginie w wyprawie oddając zycie za jakiś szczytny cel który oczyści jej duszę. Albo własnie ona jako jedna z niewielu pozostanie - aby przywrócić ludowi Noa wiarę we własne istnienie. W każdym razie przewiduję dla niej wazną rolę w krucjacie.
Tomek już tez chory. Zajął pokój gościnny. Czuję się jak siostra miłosierdzia - w dodatku sama chora. Dopiero obrobiłam moich facetów z lekami, zmiana piżam etc. podłączyłam Boguche do inhalatora, Tomkowi znalazłam film na DVD, zmierzyłam im temperatury, zrobiłam śniadania, zutylizowałam chusteczki, właczyłam pralkę i wysłałam tescia po zakupy. KOSMOS. Ide teraz popisanić bo zwariuję.
Prosze o wspomnienie w modlitwie. niech choć Witek się uchroni od tej zarazy:-(
Madeline zginie w wyprawie oddając zycie za jakiś szczytny cel który oczyści jej duszę. Albo własnie ona jako jedna z niewielu pozostanie - aby przywrócić ludowi Noa wiarę we własne istnienie. W każdym razie przewiduję dla niej wazną rolę w krucjacie.
Tomek już tez chory. Zajął pokój gościnny. Czuję się jak siostra miłosierdzia - w dodatku sama chora. Dopiero obrobiłam moich facetów z lekami, zmiana piżam etc. podłączyłam Boguche do inhalatora, Tomkowi znalazłam film na DVD, zmierzyłam im temperatury, zrobiłam śniadania, zutylizowałam chusteczki, właczyłam pralkę i wysłałam tescia po zakupy. KOSMOS. Ide teraz popisanić bo zwariuję.
Prosze o wspomnienie w modlitwie. niech choć Witek się uchroni od tej zarazy:-(
Zużaczku siostro Nightingale, prosze i do mnie! Pogadałybysmy sobie przy utylizacji chusteczek...A ja wysłałam nowy rozdział, z emocjonującym pościgiem, stadem baranów, gęsiami i podłym donosicielem.;-)
Madlenka blisko, blisko.....
Ja też pracuję w łóżku z laptopem, aha, piszę nowy rozdział, w którym bohaterowie poznaja się, gniewają i godzą.I będzie sporo o średniowiecznej potrawce z jelenia i zaletach gacnika. A co to gacnik nie powiem pierwej, niż napiszę. :-)Chyba, ze chce się wam poczytac, to tutaj ja czytuje, o:
Gacnik - ma
Madlenka blisko, blisko.....
Ja też pracuję w łóżku z laptopem, aha, piszę nowy rozdział, w którym bohaterowie poznaja się, gniewają i godzą.I będzie sporo o średniowiecznej potrawce z jelenia i zaletach gacnika. A co to gacnik nie powiem pierwej, niż napiszę. :-)Chyba, ze chce się wam poczytac, to tutaj ja czytuje, o:
Gacnik - ma
E, nie wkleja mi linku na gacnika. :-(
Gacnik - ma
Gacnik - ma
Ż
żużaczek
Gość
Kalina
zobacz co znalazłam...i dziękuję. To brzmi jak komplement
zobacz co znalazłam...i dziękuję. To brzmi jak komplement

Ż
żużaczek
Gość
hm...u mnie jest . Obrazek ładny.:-(
reklama
Zobaczyłam w Konquerorze. Znam ten obraz to Linda Bergvist, tu masz jej więcej:
Fantasy Fine Art Gallery - Linda Bergkvist
Fantasy Fine Art Gallery - Linda Bergkvist
Podziel się: