Witajcie Kobitki....
Przydało by się trochę prawdziwej zimy. Śniegu i mrozu... Może by te wszystkie choróbska wymroziło i dzieciaczki by przestały chorować...
Julitka prawie zdrowa, zostały resztki kataru.
A Nystatyna jest bardzo dobra na opryszczkę, chociaż smakuje okropnie...
Wczoraj byliśmy u znajomych. Poznaliśmy ich w szpitalu kiedy Julitka zachorowała. Ona i jej córeczka Hania leżała z nami na sali. Na 12 lutego ma termin porodu...
Jejku jak ten czas leci...
Przydało by się trochę prawdziwej zimy. Śniegu i mrozu... Może by te wszystkie choróbska wymroziło i dzieciaczki by przestały chorować...
Julitka prawie zdrowa, zostały resztki kataru.
A Nystatyna jest bardzo dobra na opryszczkę, chociaż smakuje okropnie...
Wczoraj byliśmy u znajomych. Poznaliśmy ich w szpitalu kiedy Julitka zachorowała. Ona i jej córeczka Hania leżała z nami na sali. Na 12 lutego ma termin porodu...
Jejku jak ten czas leci...