reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

KOLEŻANKI BIAŁOSTOCCZANKI

A twoja mała tez taka indywidualistka?
Ja jestem połączeniem indywiduum ze zwykłym ludziem. Studia konczylam indywidualnym tookiem, ale ciągle pracuję z ludźmi- w mlodości w harcerstwie, bylam drużynową 40,instruktorem, potem wylądowalam jako instruktor w osrodku kultury, potem nauuczyciel....
Żyję sobie po swojemu, ale do ludzi życzliwie żem nastawiona. Niech se też zyją.
A propos chmur, nad blokami nteż płyną :-)
 
reklama
Niby płyną, ale już jakby nie te same ....
Trudno powiedzieć, czy Marta jest indywidualistką. Narazie widać tylko co lubi, a czego nie. I to widac bardzo zdecydowanie :-)
Ja też jestem pozytywnie nastawiona do ludzi, bardzo tolerancyjna i wogóle, ale nie nawidze zachowań typu "owczy pęd". Form "powinnaś", "wszyscy", albo, że coś jest "na czasie" czy po prostu modne o!
Idę wieszać pranie :-)
 
Ja tez sprawiłam sobie chmuroterapię,co prawda leżąc na kanapie i w mieszkaniu ale tak ustawiłam swoje oczy by tylko chmurki płynące widziały.:tak::tak::tak:
Relaksik...
 
Ika jak tak sie relaksujesz, napisz cos o sobie, jakie studia skonczylas lub nie, czy pracujesz, kim jestes z zawodu, gdzie dokladnie mieszkasz i tak dalej az do ulubionej zupy, muzyki i cechy ludzkiej włącznie.:-)
 
Witaj Ika!
Magdalenko, jak sie cieszę, że najgorszy trymestr już za Tobą i dzidzia taka fotogeniczna:-D
Kalinko, ja mam WSZYSTKIE papierzyska oddać na piątek:wściekła/y:Pracuję na grupie, mam zrobić salę i szzatnie, napisać plan do ksiażek, których nie mam i nawet na oczy nie widziałam i to wszystko na piatek. Ale co tam. Grunt, że niania się sprawdza. Strasznei tęsknie do Magdy...
Maniusia, współczuje tej roboty, ja awans odkłądam na potem. Może jakiś bobasek za rok?:happy: Cmoknij najmłodszego w piętę od ciotki Anety
Gosik, Zosia, to taka dorosła na tym zdjeciu od Kalinki, że nie mogę:tak:Czas tak szybko płynie...
Żużaku, podziwiam za te powidła i inne przetwory.Ja w tym roku NIC nie robię. I chyba wcale mi z tym dobrze:sorry2:
Strasznie jestem zajeta, ale powoli jakos się organizuje i w pracy i w domu. Nie mam czasu na spacerniak z Minią buuuu Ale może nam sie uda spotkać jak na rano bedę pracować.Zobaczymy! Damy radę!
Pozdrówka Dla Tuśki, Minia!]
Joaśka,
co tam z tymi puszkami? W sobotę wyjadą na śmietnik:confused:
 
JOASIU WIELU WSPANIAŁYCH CHWIL, WIECZNEJ MIŁOŚCI, ZDROWEGO BOBASKA, ZDRÓWKA I POMYŚLNOŚCI, A TAKŻE JESZCZE WIELU TAKICH ROCZNIC!!!!!
Miniasta, nie mogę nic zrobić z tym suwakiem, póki co. Też wkurza mnie niemiłosiernie, ale gdy chce go wywalić i zmienić, ciągle mi wyskakuje - BŁĄD:wściekła/y:!!!!!! Narazie dam sobie spokój, pewnie do jutra,a może jeszcze dzis coś mnie najdzie. Poza tym witaj w świecie praczek, też dzis urządziłam dzień pt. PRANIE.
Ika nie sugruj się suwaczkiem, bo moje bobo ma już O LA BOGA 2 tygodnie.:-) Przepraszam, moja wina.
Kalinko, na wydrukowaniu planu rozwoju i wypisaniu co muszę napisać się skończyło, widocznie to nie ten dzień:laugh2:. Więc rozwieszam pranie, zbieram suche, marznę w nogi, karmię swego synusia, jem, zmywam, patrzę głupio w telewizor, czytam, patrzę na swoje bobo jak smacznie śpi (tylko czemu w nocy nie chce????:confused:). I tak minął mi dzisiejszy dzień. Nie wychodziłam na dwór, bo Olkowi ropieją oczka. Wczoraj juz było lepiej, ale wyszłam na 20 min. powiało i wieczorem ledwo widział na maluchne oczka. Jak widac z pracy nici. :baffled:
Jutro jadę do szkoły podpisać umowę:-p.
:-D:-D:-D HURRA JUTRO WRACA MÓJ KOLUŚ!!!!!:-D:-D:-D
 
No a ja MUSZĘ i POWINNAM zlikwidować bloga. W`świetle nowego prawa jest rzeczony blog GAZETĄ LUB CZASOPISMEM i wymaga zarejestrowania jako organ prasowy ( 40 zl). Likwidujemy albo zrzutka na organ prasowy :-) hahahaha
Anetko, masz robocopa zamiast dyrekcji. Na piątek???Olaboga.
Mania trzymaj sie. Całowac Kolusia.
Ja suche rudbekie powycinalam i podlewalam teraz godzinę...sucho jak pieprz w ogrodzie.
Średniaka ostrzygłam maszynką, żeby był do ludzi podobny i teraz wsadzony do wanny z maluchem radośnie się plumkają.
A ja idę na herbatkę.
 
reklama
Kalina miesięcznie, kwartalnie czy jednorazowo? jak jednorazowo proponuję zrzutkę bo zostaną nam do czytania Claudie, Niemojestyle i inne potworyszcza.
 
Do góry