Lidka co do strachu, to przy drugim pytałam męża czy ja sobie poradzę żeby urodzić, na co on zdziwiony, że przeciez jedno urodziłam. A ja pytam - na poważnie - kiedy? Tak mi sie przez ten niepokoj w głowie poplątało
Oj kochane widzę , że sie u Was dużo działo bo do komputerka nie podchodziłyście.
Myśmy właśnie dzisiaj wrócili z eskapady kopalnianej z Bochni. Spędziliśy tam całe siedem dni. Cztery razy zjeżdzaliśmy na trzygodzinne zabawy, raz nawet z kolacją, a jedną noc całą przespaliśmy na dole. SUPER!!!!! Pogoda murowana stała jak nic

Nie pada, stale 14-15 stopni, nie wieje - tylko przy szybach. Graliśmy sobie w piłkę na ogromnym boisku, zjeżdżaliśmy na 140 m zjeżdżalnii

, jeździliśmy podziemną kolejka siedząc okrakiem na desce i czując wicher we włosach. Możliwe tez było uczestnictwo w dyskotece - Gośka zaliczyła, a jak mogłaby odpuścić

Zobaczyliśmy jak ciężko pracowali ówcześni górnicy, mimo, że w XIV w. sól miała wartość większą niż złoto!! A kopalnia w Bochni to najstarszy w europie nieprzerwanie czynni zaklad górniczy - teraz już sie soli nie wydobywa, bo tamtejsze złoże nie jest najczyściejsze i niestety dodatkowo trudne w eksploatacji. Za to teraz organizowane sa pobyty sanatoryjne, bo tamtejsze powietrrze ma właściciwości lecznicze dla ludzi mających kłopoty z górnymi dorgami oddechowymi i alergiami! Mi odpuściło bolące od miesiąca gardło!
Mieliśmy tez zorganizowanąprez hotel wycieczke do Wiśnicza na zamek Kmitów/Lubomirskich, do domu w którym Matejko spędzał wakacje i do Lipnicy Murowanej!!! Niestety padła nam tylo aparat i nie mamy zdjęć żadnych. Ale juz postanowiliśmy, że wybierzemy sie tam za jakiś czas i nadrobimy sobie to:-)
Pozdrawiam cieplutko i idę spać, bo zmniana klimatu objawiała sieu mojej rodziny bólem głowy:-(