reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

KOLEŻANKI BIAŁOSTOCCZANKI

Kalina nareszcie cos do SłUCHANIA bedzie w polskiej muzyce? NARESZCIE NARESZCIE NARESZCIE.

A co z projektem? Czytałas?
 
reklama
mały pozowaciel
3ff33f9e78f80105med.jpg
 
Znów mi jakiś dziwny link wkleiło zamiast mojej wiadomości!!!! Nie dam rady pisać od nowa, jak nabiorę sił, to skrobnę. Noc pt. zakaszlę się na smierć.
 
A idźcie Wy babki w szmaty ze swoimi choróbskami, to się naprawdę przez neta roznosi :wściekła/y:
Od dwóch dni Marta chodziła zasmarkana, ale nic poza tym. Dziś wstała z temp. 38,9 :-( Dałam jej Paracetamol i zasnęła mi na kolanach, ciekawe na jak długo :baffled: Jak się obudzi lecimy do lekarza :-(
 
No, minia, każdy musi swoja norme wyrobić.
U nas juz lepiej.
A ja dzisiaj u Żużaczka herbatke jakąs ci dobra piłam.Tak sobie wpadłam niezobowiązująco. I pięknie. Pozowaciela na żywowidziałam.
 
Wróciłam z pracy, uspiłam malucha i wpadam do was, a wy śpicie sobie. :-)
Minia, jak malutka? Jak wizyta u lekarza, co sie okazalo? Zdaj relację.
Agak, a twoje chorowitki?
Sezon na wirusy. Ale i wiosna juz się skrada na paluszkach. Piękne slonce u mnie teraz za oknem, na oczku wodnym jeszcze lód, ale przebisniegi mi tak kwitna, o, zrobilam wam zdjęcie!

przeqq2.jpg


Pracowaliśmy dzisiaj za 30 kwietnia. szykuje sie dlugi majowy weekend.
Mam troche pisania na komputer, troche pomocy na lekcje drukować, troche zdjęć na strone powklejac...i poleniuszkuje tez trochę. Nie jestem takim pracusiowatym pracusiem jak Żużaczek, al;bo jeszcze nie weszlam w faze wiosenna, na razie nie chce mi sie nic. To znaczy czytaćmi sie chce...Muzykę duszy czytam....o scrapbookach pisze.I tyle...starczy ze mnie chwilowo.
:-)
Magdalenka zginęla nam.Surfuje gdzie indziej, i Asiolek tez, i Shoomna...no i dobrze, surfujcie sobie. ja posurfuję na kanapkę z camembertem, do tego herbata i podumam za co sie wziąc. na pewno nie za sprzatanie, choć zalega u mnie kurz że ho ho.
Poczekam na cieplejsze dni, otworze okna to wywieje kurz. :-)
 
tyle się napisałm i znów zamiast widomości wkleiło mi jakiś dziwny link, co to może być. Jak się tego pozbyć?????
 
Mania, zmien przeglądarke może?
Mnie czasem tez tak robi. Napisz cos krotkiego, wyslij, moze się odblokuje, hehe.
Aleście dziewczyny nierozmowne dzisiaj.
Normalnie pustka i białe niedxwiedzie latają.
O takie niedźwiedzie.
hehe.

polarbearcubxi5.gif

A ja zjadlam tyyyle kartaczy! teściowa zrobila..ojejee....z cebulką....
 
reklama
Moja malutka po wczorajszej drzemce wstała cała w skowronkach :-)
Mimo to zabraliśmy ją do lekarza. Oprócz jakiejś wysypki lekarka nie dopatrzyła się niczego podejrzanego. Uparła się jednak, żeby jechać z małą na zakaźną izbę przyjęć do DSK ... Jak jej powiedziałam przy wypisywaniu skierowania, że dziecko jest alergikiem to zrobiła oczy jak 5 złotych, ale chyba już głupio jej było się wycofać. Swoją drogą w karcie jest wszystko jak wół napisane :wściekła/y:
Pojechaliśmy do DSK co by spać spokojnie. Pierwsze pytanie lekarza było czy "dziunia" (tak ją nazwał bardzo sympatyczny doktorek) jest alergikiem, a drugie czy mogła zjeść coś podejrzanego. (mogła i zjadła nawet wiem co ) Niczego nie stwierdził :-)
Teraz dziecię tylko z kończącym się katarem jest pełne energii, ma apetyt, wszystko gra :-) Zagadką pozostanie skąd jej się wzięła taka temp. :baffled: Reakcja alergiczna może być taka gwałtowna? A może zęby :confused:
Te szkliste, nieprzytomne oczy i taka zgaszona klapnięta na moich kolanach :-( Jeszcze jej takiej nie widziałam i nie chciałabym więcej oglądać :-(

Jutro idziemy na spacer i kichamy na wszystkie choróbska :-p
 
Do góry