reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

KOLEŻANKI BIAŁOSTOCCZANKI

reklama
Kalinko
DSC04466.JPG


DSC04465.JPG


i całość
DSC04462.JPG
 
Hej,hej! Witam po weekendzie:-) Byłam w Warszawce u siostry. Ze wzruszeniem ucałowałam jej brzuszek. Jechaliśmy pociągiem i wbrew obawom podróż w obie strony była bezproblemowa:happy: Zosia wogóle nie marudziła, była zafascynowana nowym otoczeniem i kokietowała wszystkich w przedziale:-D To była nasza pierwsza podróż. Pierwsze koty za płoty:tak:
Wogóle to wiosna i pieknie jest na świecie!!!:-D :-D :-D
Zosia mnie woła. pa!
 
Sorry ze nie pisalam. Średniiemu kolega rozbil glowe i zakladalismy szwy, nie mialam okazji na pisanie.:-):-(
Pozytywne jest to, ze nic powaznego, dwa szwy, ale za to jakie przezycie- myslalam, że zagada lekarzy w pogotowiu na smierc, a co to za rura, a coto za przycisk, a co to za lampa, opisze na blogu w wolnej chwili....
Chwilowo spokoj, siedzi na kanapie bardzo dumny z siebie. Bylem dzielny jak rycerz, powiedzial. Ha!za to ja malo nie zemdlalam, jak zakrwawiony przylazl do pokoju nauczycielsakiego, a raczej przyniesli go...i to na przerwie dostal, na oczach nauczycieli. Od kolegi z zerowki....Chyba przestane pomstować na Giertycha. :-)
 
kalina uściśnij dłoń dla RYCERZA. A co do Giertycha, nie sądzę, zeby cos pomogły te poczynania o których pisałas wcześniej....
 
Już Ty Kalina Giertycha nie chwal, on pewnie tego kolegę z zerówki do poprawczaka by wysłał :-D
Wiem coś o ranach na głowie, sama kiedyś miałam zszywaną :-) Krwi jest co niemiara. Moja mama też mało nie zemdlała w drzwiach, jak wróciłam do domu w koszulce jak prosto od rzeźnika i z twarzowym zdjęciem rentgenowskim swojej czaszki w dłoni :-D :-D :-D
 
reklama
Tak sobie tylko żartowalam...z Giertychem.
Jasne, że nie winię dzieciaka. Nie specjalnie to zrobil, po prostu nie trafil plecakiem tam gdzie chcial....no trudno.
Rycerz już zadowolony, nic nie boli, gra na komputerze.
 
Do góry