reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

KOLEŻANKI BIAŁOSTOCCZANKI

Nie śpimy od 4, Mikołaj miał 39,3. Dałam Ibufen, zasnął na godzinkę.Teraz znów ma 39,5:-(. Nie idę do pracy,na 12.30 jedziemy do lekarza.
 
reklama
dopero na 12stą?I do ciebie tez lekarz do domu nie przyjedzie???? Świat się kończy, żeby z taka temp. dziecko wieść do lekarza. Ja taka awanturę zrobiłam, ze lekarz przyleciał jak na skrzydłach DO DOMU.:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
No niestety, takie czasy. Wczoraj do niej dzwoniłam, powiedziała:"Obserwować, a jak cos będzie nie tak, to przyjedźcie na 12.30, bo o 13 zaczynam dyżur". To nasza znajoma, ale jakoś głupio mi prosić o wizytę domową, a sama jakoś nie chętna. Gdyby chciała to by sama wyszła z inicjatywą, a tak...:-( musimy ciagnąć biednego malucha na drugi koniec miasta.
 
mania a ja bym nie miała obiekcji. w końcu to o maluszka chodzi. kazała bym babie przyjechac, ale ja to wogóle bojowa jestem...(pewnie dla tego, ze malutka)

kalina myslałam, że tylko ja nie ogladam "Super niani":-D:-D
 
Witam przy kafffce :-)
Mania, ja do swojej znajomej to wogóle bym nie miała obiekcji, kazałabym jej przyjechać i tyle, a jakby coś marudziła to w d...e bym miała taką "znajomą" :-)
Ja chyba też z tych małych - bojowych jestem :-D
 
Hm. Co mam o tym mysleć? Witek za mna lata i krzyczy rozkazujaco "Mama! Dziadziej!"


chyba posłusznie zdziadzieję.....:eek::baffled::sick:

:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

nakupiłam filcu kolorowego i innych duperelek. kartki będe robiła Wielkanocne.
 
Żużak ja już dawno wiedziałam, że Witoń to koleś wyrąbany w kosmos, ale teraz to już przesadził :wściekła/y: :-D :-D :-D

Maniuś jak Mikołajek?
 
reklama
Żużaczku właśnie dzwoniłam do twojej koleżanki fryzjerki, umówiłyśmy się na pojutrze (akurat zwolnił jej sie termin:-) ) Super:-D
Joasiah, naleśniki trzeba robić na oko: mieszasz wodę z mąką, żeby ciasto miało taka konsystencje jak na nalesniki i dodajesz trochę oleju:happy:
 
Do góry