reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

KOLEŻANKI BIAŁOSTOCCZANKI

w górnym, raklamowym okienku BB
miałam przed chwila taka reklamę:-D:-D:-D:-D:-D:-D
[FONT=verdana,arial,sans-serif]
Dzieci[/FONT]
[FONT=verdana,arial,sans-serif]Sprzedaż wysyłkowa Zamów bezpłatny katalog! [/FONT]
[FONT=verdana,arial,sans-serif]www.schaefer-boutique.pl[/FONT]
 
reklama
Ja nie miałam żadnej reklamy.
Mikołaj spał prawie 2 godziny:szok: , zjadł, pobawiliśmy się i 15.40 znów połozyłam go spać, ciekawe jak długo teraz pośpi???:dry:
Przede mną prasowanko, ale to za chwilkę.
aniu mamitko pytałaś o lekarzy, my chodzimy na Gajową do dr Piekarskiej, wielu moich znajomych do niej chodzi i są zadowoleni. Mnie cieszy to,że nie szaleje z anybiotykami, stara się rozwiązać problem najpierw metodami naturalnymi, a w ostateczności lecą antybiotyki. Trzymajcie się cieplutko, spróbuj masować małej brzusio, może pomoże?
wściekam się, że taka piękna pogoda a ja nie mogę wyleźć z Mikołajem na spacer. Po pierwsze, to nie zwlokę się sama z 4 piętra z 2 kocami i moim kluseczkiem, po drugie jak go trochę pociągam to pobolewa mnie brzusio i boje się, by nic się maleństwu nie stało. Jutro jak będzie tak ładnie to chyba nie wytrzymam i pospacerujemy, choć 0,5 godzinki.:-) :-) :-)
 
Witaj Maniuś :-) Fajne są te mordki co? :tak: :-D :-)
A my dziś z Martą szalałyśmy na sankach heheheh. Cudnie było :-D

W temacie sklepu internetowego (dla zainteresowanych) ... Super sprawa. Ustalasz godzinę, o której mają Ci to wszystko przywieźć, nie taskasz ciężkich zakupów typu woda mineralna, proszek czy pieluchy w paczce jumbo. Bardzo sympatyczny pan wszystko przytaskał do domku, sprawdził z fakturką czy wszystko jest i jeszcze kota pochwalił - typowe :-D Kot mu się sam zapakował w pudełko po zakupach, ale nie chciał go zabrać :-D
 
nareszcie udało mi sie kupic wzory, na ktore polowałam od tygodni

ELFY
...jeden z nich
162262886
 
Ja mam też taki milutki sklepik z dostawa do domu...;-)Sprzedają dwie bliźniaczki po 50 i jeden mily pan Zdzisio. Jak za duże zakupy, zawiezie do domu. Mozna wziąc bez pieniędzy i jutro zaplacic....a wczorajsze buleczki mam gratis. I zawsze cos dla chlopców dadza, np lizak gratis. Ale- mój mąz im kuchnie robil, a te dwie panie uwielbiaja mego męża, mówią do niego: nasz pan Filip kochany! :-)
Mania, zrob sobie drugi suwaczek, co?
Czy już dojrzalas do kolejnego suwaczka, zaakceptowalas maluszka? Chyba tak, z tego co piszesz. I pieknie! Ja nie wyobrazam sobie zycia bez moich 3!
 
Elfy prześliniutkie, uwielbiam tego typu słodziaki, a za aniołkami przepadam. Ten największy już śpi, niech śp i i niech mu się słodko śni. :happy::-)
 
A oto i suwaczek, tylko trochę tygodnie się nie zgadzają, nasze maleństwo jest młodsze w rzeczywistości o jakieś 2 tyg. Zobaczymy co pokarze pierwsze USG, jak cos to zmienię.
Tak Kalinko, masz rację, juz dojrzałam do drugiego suwaczka, a fasolkę zaakceptowałam od razu, tylko to przerażenie.... chyba było silniejsze. Chyba staję się silniejsza duchowo i za to jestem wdzięczna Bogu, pewnie wie co robi:tak: . Tylko jeszcze muszę się nauczyć lepszej organizacji, bo jak narzie to krucho u mnie z tym.:-D
Ściskam Was kochaniutkie!!!!
 
reklama
Jestem i ja! Podglądam Was z pracy, ale dopisać nie bardzo mogę, bo wiecie jak to jest.;-)
A sprawy mają sie tak, że jutro idę ostatni raz na cały dzień, a przez kolejne 6 miesięcy będą mi płacić, ale praktycznie nie musze pokazywac w pracy, chyba, że bardzo tego pragnę:-p Te 6 miesiecy to okres wypowiedzenia:tak: Szczerez mówiąc to po tym co sie działo i jak sie do mnie odnosił mój szef, to zostałam bardzo miło zaskoczona.
Ja byłam tam zatrudniona przez 14 lat:szok: Połowę byłam na wychowawczych, ale praktycznie trzy przez lata cos dla nich robiłam. Poniewaz znaczna częśc firmy to moje koleżanki, ktore tam ściągnłam, albo osoby które zatrudniałam, więc wiedzieli doskonale kiedy wracam, zresztą sama o tym wszystkim przypomniałam oficjalnie i nieoficjalnie - tam jest popropostu podwójne życie pracowników - oficjalne i nie oficjalne:tak: :-D :szok:
Ja chciałam tam wrócić na 1/2 etatu z możliwościa pracy z domu, ale nie mieli takiego stanowiska i już.

Teraz nadrabiam to czego nie zrobiłam w "drugiej" firmie - czyli u męża. Takiego funkcjonowania na dłuższą mete sobie nie wyobrażam.

Elfiki urocze - czy na pudełeczko z misterną serwetką?
Mania dobrze, że juz jesteś, chociaz zapewne źle Ci tam nie było skąd wróciłaś.:-)

A moja praca .. moja praca dyplomowa... czy ja wogóle jakąś pisałam .... ale trudne tematy Kalinko poruszasz, ale z drugiej strony zmuszisz trochemój leniwy mózg do gimnastyki raz i dwa raz i dwa!

Dobrej nocki:-)
 
Do góry