reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

KOLEŻANKI BIAŁOSTOCCZANKI

reklama
Shoomna bardzo Ci dziękuję, za info o tym pakiecie - my mamy enel-med pod nosem:tak: A czy każdy może sobie taki pakiet wykupić? MY tam mamy najlepszego lekrza na świecie;-) naszego kolegę, więc sama rozumiesz, że by nam pasilo jak ulał!
Kalina przy jelitowce starsi (niemowlaki o i osoby bardzo osłabione oczywiścei nie) nie powinno sie łykać węgla ani nic hamującego wymioty na początku - to naturlna reakcja obronna, żeby zmniejszyć ilość wirusów namnożonych w ukladzie pokarmowym. Zero nabiału pod jaką kolwiek postacią! Ciebie niekoniecznie musi zlapać, bo po róznych infekcjach mniej sie czepia - Gośkę teoretycznie najbardziej osłabioną w rodzinie ominęło:szok:
Żużaku wielka szkoda, bo mielibyście już z głowy.:-( A z chorobami dzieci o tej porze roku to jak widać:baffled: z naszym EEG tez był lekki cyrk, bo kazali mi przyprowadzic zdrowego po trzech tygodniach jak wszyscy do okoła smarczą:eek: a Matsuz w zerówce, więc sobie tak bez konsekwencji trzy tygodnie nie przetrzymam go w domu. Bęzie dobrze!
Lidka będzie dobrze! Skontroluj co trzeba i bądź spokojna! POklep brzuch ode mnie:-)
Joasiah a jak tam Twoje decu?
A co do badania dzieci, to ja wspominam koszmarnie bo nic nie pamietam z pierwszych wizyt z Mateuszem - żadnych zaleceń, pytań kompletna pustka. Dobrze, że Maciek ze mną tam chodził, bo nie wiem jakby sie to skończyło. :baffled: :eek: Jeden wielki stres mnie zżerał!
 
No a Witek ma zapalenie krtani z lekkim stanem zapalnym oskrzeli. I nich mi więcej nie mówia, że szczepionki chronią. HIHIHI. HIhihiB jest też wlasnie min. na zapalenie nagłosni a Wiktor choruje już 2 raz.
Antyszczepienny zuzaczek górą!

Mamy w domu inhalator szpitalny i nawilżacz, wiec dostaliśmy takie leki jakie by w szpitalu dostał. Zaopatrzylismy siew ten sprzęcior jak Bogucha znalazł się na oddziale z poteznym obrzękiem krtani (dusil się) a tam tylko go połozyli pod nawilżaczem i inhalator w dziub wsadzili. :baffled::baffled: Wole to robić w domu:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

Moj mąż się dziś starzeje. Koncze mu segregator w żołnierzy w historycznych mundurach.Sam wybrał kolory i obrazki. Musze przyznac, że gusta mamy identyczne:-). Super mi sie to robi. jak skończe - wkleję. A waszym obowiązkiem będzie pianie z zachwytu.... najlepiej napiszcie peany na moją cześc , skopiujcie do schowka i wklejajcie za każdym razem . Bedzie szybciej:cool2::cool2:
 
Magdalenko, myślę że każdy może sobie taki pakiet wykupić. Nie wiem dokładnie jak to u nas było bo za Grzesia płaci jego szef, a za nas Grześ. Jak on to wszystko załatwiał to my byłyśmy w szpitalu. Jak wróci z pracy to zapytam.
Ale jeżeli jak mówisz pracuje tam wasz kolega, to zapytaj jego.
Będziesz mieć info z pierwszej ręki.:tak::tak::tak:
 
Witojcie, witojcie!
Dopiero zem sie do laptopa psywlokło, bo syćkie dziecka kiejby sie uwzieły.
:-)
Ale chwilowo lepiej- Jonatan raz zwrocil rosolek, męzowi lepiej, starsze zdrowe, średnie u koleżanki, bylam w szkole, bylam w sklepie, ugotowalam, zjadlam i siadlam poczytać.
Zazdroszcze wam enelmedu. U nas bryndza, nedza i ogórek.
i snieg.
 
Przestańcie juz z tymi chorobami...:baffled: Ja kuruję gardło i chyba będzie dobrze (odpukać). Pogoda cuuudna:-) Koleżanka z pracy zrobiła Zosi czapkę z pomponem i skarpetki na drutach:happy: Bardzo ładne:happy: Zosia budzi zachwyt wszem i wobec, hehe:-D
Lidka trzymaj się, nie dawaj się złym myślom.
Joasiah, Ty to masz zapłon :-D :-D :-D Tak sie zastanawiałam czy masz zamiar leczyc sie w Warszawce, hehe.
Za tydzień ide na bal !!!!!!:-) :-) :-) :-) Ja się uwielbiam bawić.
 
No, w końcu jest cuuuudnie :-) Śnieg, lekki mrozek i słoneczko :-) Choróbska boją się takiej aury :-D
Joasiah, zbierać Ci jeszcze puszeczki, czy wywalić?
Gosik, poprosimy fotę pomponiastej Zofijki :-)
 
reklama
Do góry