reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

KOLEŻANKI BIAŁOSTOCCZANKI

Hej hej Gosik ja nie śpię od 7 :) Odeśpimy przy drugiej drzemcs, czyli koło 14-tej. Teraz lecę obiad robić póki jeszcze w kuchni da się wytrzymać.
Ja pod koniec ciąży teżniebardzo mogłam spać, ciężko znaleźć wygodną pozycję, a to małe fikało, a to było mi w kółko gorąco i jakoś tak ogólnie źle, albo jakieś durne myśli po głowie chodziły. Ale tak jak Ty nie brałam do głowy i odsypiałam w dzień :)
 
reklama
A to jeszcze raz koteczek :)

gizmo48mediumow5.jpg


im000365largern7.jpg
 
Witam po znojnym dniu....
Jadłysmy z Zużaczkiem u mnie fasolke szparagową i próbowałysmy złapać raczkujące dzidziusie. Jak kurczaki, a my jak kwoki.
Żeby ktos ich popilnował, to by sie pogadalo, a tak tylko ech, łapanie kurczaczków.
;)
Gardło mnie pobolewa, napiłam sie zimnego.
Oczka Jonatana lepiej, duzo lepiej.
Gosik, ja mam duża lodówke, ale zajęta przez pasztet z kurczaka i potworne ilości jogurtów, aha, i marcinek jest.
Pod stołem pustawo, ale- po co stół? Chodź na kanape, mam wieeelka kanape.
:laugh:
Minia, kot ma niesamowite oczy.Metafizyczne,. Powiedz mu, że ja go lubie i na mnie niech swoich czarów nie rzuca. Koty to cwane bestie, podejrzewam je o szamanizm, ukryty, oczywiscie,
Agak, ja tez eksperymentue, pieke tak jak ty, ale dosypuje maku, albo sezamu, albo pestek od slonecznika, albo siemienia....j super, o to chodzi. My mieszanki w makro kupujemy, firmy Polskie młyny, jedna paczka na dwa chleby wychodzi,.
Pozdrowionka z krainy powidel wisniowych. Jutro kraina zielonych ogórków. Brrr...
 
a jak robisz sama chlebek to robisz z mąki tortowej czy z chlebowej?
My nad jeziorem. Pozdrawiam serdecznie
 
Zgadzam się z Tobą Kalina, koty mają coś w oczach, można w nich wszystko wyczytać. Ale o metafizyczne właściwości to ja swojego nie podejrzewam heheheheh :)

A tak aktualnie wygląda mój "czepiak", nadal do mnie nie podobna. Czy to aby na pewno moje dziecko .....? :):):)

img0605largetp6.jpg


 
NIe wiem czy podobna czy nie ale .... słodka i podobna do mich bąbli! Jak dojdziesz do wniosku, że nie twoja to ja biere - braciszka i siostrzyczkę juz będzie miała ;D

 
Agak, ja wcale nie używam maki tortowej, nie lubie jej, jest za biała. :D
Jonatan raczkuje na calego. dolazl przez dywan do kominka. Trzeba bramki nakladać na schody..
czytam sobie i nic nie robie. Aha, piję herbate. Genialna pomidorówka mi wyszła na soku pomidorowo- paprykowym.
Poza tym dojadamy fasolkę....podlewam...usuwam wirusy, bo dziecko 32 sztuki napusciło...dopiero co mielismy powazna rozmowe na temat p2p, usunelismy programiki Azureus i inne do eMula, które nasza zmyslna bestia zainstalowala i nalożylismy szlaban na internet.
Może czytac strony internetowe tylko przez Linux, a Windows czyściłam dzis Kasperskym dwa razy. Nawet konia trojańskiego moje dziecko wpuściło...eh, historio...nie on pierwszy nabral sie na trojańaski wynalazek, co? Niby od czego Troja padła, hm?
 
Magdalenka dobre  ;D Ale ja dzidzi nie oddam, za bardzo się do niej przyzwyczaiłam  :p

Ja też dziś bąki zbijam, ugotowałam leczo z cukinią i bimbam. W sobotę wyprawiam męża nad bajorko i dalej bimbam. :) Przyjedzie do mnie mama i będziemy plotkować przy kawusi :)

Ja całe życie na Windowsie pomykam, a z antywirów mamy avasta i już zapomniałam jak taki wirus wygląda. Zresztą w naszej sieci mają dobre zabezpieczenia :)

Wczoraj coś mnie podkusiło, żeby sobie nogę prysnąć samoopalaczem od Żużaczka. Teraz mam jedną normalną - białą heheheh, a drugą jak zebra, bo w paski. Żeby zrobić z tego coś co będzie można ludziom pokazać, muszępoczekać aż zejdzie :)

Aha, mój kot śpi na monitorze i chrapie. Pogięło go zupełnie, zimno mu czy co....? :)
 
reklama
Minia, on odczynia promieniowanie z komputera, żeby chronić waszą rodzinę przed uboczbnymi skutkami cywilizacji :) Gorąco, gorąco, ale wiatr mnie ratuje.
 
Do góry