reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

KOLEŻANKI BIAŁOSTOCCZANKI

reklama
Kalinka to jakiej mąki Ty używasz i z jakiego młyna?
My siedzimy w Grajewie. Woda w jeziorze ze względu na niskie temperatury w nocy nie jest juz taka ciepła ale słońce w dzień niemiłosiernie praży.
 
Marta ma nową koleżankę :) 

img0636mediumzp0.jpg


Nawet buziaki jej daje :)

img0638mediumeb9.jpg
 
Martusia jest sliczna, taki mały, wierzbowlosy i psotny elfik. Pewnie masz z nia niezłą zabawe, co, minia?
cheerlp4.gif

Agak, ja chleb pieke zazwyczaj tylko z gotowej mieszanki...po prostu inne mi słabo wychodza. Za to piekę bułki z pszennej maki wrocławskiej np lub ciechanowieckiej i z nimi szaleje z bakaliami cZy makiem. pieke tez drożdżówki. Najczęściej uzywam maszyny wiesz do czego? Do wyrabiania ciasta drożdżowego, oszczędzam swoj czas. :laugh:
Jak dzis przeczytalam o tym, że fale upałów mają byc co roku, postanowiłam od przyszłej wiosny sadzic rośliny pustynnolubne. Koniec z wiotkimi dzwonkami i innymi takimi cieniolubami. Funkie prsesadzam pod pólnocna ściane, a od frontu daję takie wysychance, co moga na gorącu stac i stać. Mam dośc . I likwiduje trawniki. Mam dośc popielatej trawy. I zacieniam drzewami taras, o.
Nie moge wyjść z domu.
wszędzie pali a Jonatan nie chce być na slońcu.
 
Owszem Kalina ubaw mam z nią po pachy :) Damy to chyba z niej nie będzie. To taki mały urwis. Będzie latać po drzewach i drzeć spodnie jak mama :)
Szkoda, że wczoraj nie mialam aparatu jak była u nas córka przyszłej bratowej męża (skomplikowane to trochę heheheheheh) Gęby laskom pomalowałam. Marta miała barwy wojenne bialo-niebieskie (delikatnie), a druga laska była w kolorach tęczy. Myłam ją potem brutalnie mydłem z 15 minut bo coś cholerstwo nie chciało schodzić.

Podobno już tylko tydzień tej pustyni, chyba nie dożyję ufffff ..... A z tymi roślinami to świetny pomysł, po co patrzeć jak te delikatne umierają :(
 
Wspaniały urwisek. Zreszta można być damą, kiedy trzeba być dama- a w pozostałym czasie drzewa, czemu nie?
Dama prawdziwa ma zdrowy dystans do siebie, to podróbki sie stylizuja. U nas od razu poznac mieszczuchy, które kupiły domek na wsi- od razu maluja futryny i okiennice na wściekły niebieski, bo podobne to styl
" wiejski". A na płocie stercza garnki kamionkowe i dzbanki- bo kiedys widzieli na Filemonie i Bonifacym pewnie. I koniecznie korzenie między iglakami podsypanymi żwirkiem. Mnie to sie z Dwoma Księzycami Kuncewiczowej kojarzy, tak przekornie. Siedza mieszczuszki na kocu, popijaja kawę i grillują.
Kiedy zrobilismy swój dom zielonym tynkiem, pewna dama, która kupiła domek na wsi orzekła, że to błąd, trzeba zostawić surowe dyle, to takie stylowe. Mój mąz ja obsmiał. Komu o stylowośc chodzi? Po pierwsze praktycznośc...w styl sie obrasta mimochodem, jak się ma w miare normalny gust....szlachetnieje dom z wiekiem, nabywa dekoracji, patyny. Robić cos stylowego od razu, tylko aby trzymac sie stylu? Kupowac gotowe " stylowe" zestawy? Ustawiac, najmowac projektanta? Mieszkamy na wsi, to powinnismy miec kurna chatę z bali, z niebieskimi okiennicami, studnia z kołowrotem i kotem między obwieszonym dzbankami plotem?
Ha ha. Jak ja lubie francuskie zyrandole, prowansalskie kuchnie, angielskie sypialnie i szwedzkie łazienki! I do tego misz masz- malwy, liliowce, zioła, groszek, cynowe wiadra, konewki, piasek, kamienie, mech...
Jestem eklektyczna do bólu.
zMoja " stylowa" koleżanka, która ma biały pokój z białymi kanapami oświadczyła, że mój dom jest kiczowaty. Szczera prawda. ;D
 
Dziewczyny, wstawać.
Kalinka juz fure nalesników nasmażyła! Gosik chodź do stołu. Mam z serem i wisniami i dżemem morelowym.
Do tego gar kompotu z papierówek.
Wczoraj dwie taczki chwastów wywiozłam z ogrodu....dzis sprzatanko. Sobota, sobota, skończona robota. ide szorować wanne....kibelek...myc glazurkę...małemu włączyłam perkusje na organach, jest zafascynowany, klapie rączka non stop po klawiszach, a tu bebny, dzwonki, ha! Mam spokoj na 10 minut. Spadam sobotnio, pa pa.
 
Dostałam to zdjęcie od teściowej z podpisem "Dziecko potrafi" :):):) Niezłe co ? Nie wiem czy w takiej sytuacji najpierw bym się śmiała, czy od razu przystąpiła do rękoczynów  ;D

molodtsyke9.jpg
 
reklama
Ja bym najpierw wzięła coś na uspokojenie, albo zaaplikowała sobie coś mocniejszego do wypicia coby ochłonąć ;D Niezły koszmarek...
Kalina, nie znęcaj sie nade mną ::)
 
Do góry