G
Gosik
Gość
Cześć kochane! Mi trochę lepiej. Troszeczkę. Powoli. Tak sobie pomyślałam, że wkońcu jest jeszcze zasiłek dla bezrobotnych i rodzice ;D A taki mąż w domu to może się bardzo przydać ;D Zwłaszcza teraz i wkrótce...ale do tego czasu pewnie coś znajdzie, a jak nie to pomoże mi przy dzieciątku i będę miała trochę czasu, żeby ćwiczyć.
Jakoś to będzie.
Macie się z tym Bebilonem. A to dużo taniej z receptą? Może Kalinko to na jedno wyjdzie jak dodasz wydatki na benzynę, którą zużyjesz jeżdżąc w tą i spowrotem do poradni do Białegostoku. Może szkoda nerwów
Mam nadzieję, że moje małe nie będzie alergikiem. Zobaczymy. Idę do szkoły rodzenia. Buziaki!
Jakoś to będzie.
Macie się z tym Bebilonem. A to dużo taniej z receptą? Może Kalinko to na jedno wyjdzie jak dodasz wydatki na benzynę, którą zużyjesz jeżdżąc w tą i spowrotem do poradni do Białegostoku. Może szkoda nerwów
Mam nadzieję, że moje małe nie będzie alergikiem. Zobaczymy. Idę do szkoły rodzenia. Buziaki!