reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

KOLEŻANKI BIAŁOSTOCCZANKI

reklama
Gorączka trzydniowa, inaczej rumi8eń nagły. Nieszkodliwe, ale bardzo zakaźne paskudztwo...Leczenie tylko objawowe, trzeba przetrzymac, potem dziecko ma odpornośc na calwe zycie
 
trzymam kciuki za wyzdrowienie synka Kalinko :)
a co wy dzisiaj porabiacie? bo ja zrobiłam obiadek posprzatałam z miskiem chatę i teraz wlaczylam sobie forum ale musze sie zabrac za szkołę a taaaaak mi sie nie chce ze szok 8)
 
Własnie sie dowiedziałam, że jest takie japońskie przyslowie " Polubić znaczy umieć".
Podoba mi się! Polubiłam pieróg biłgorajski i wyszedł mi. teraz będe go piec co jakis czas. Podsmazony podobno jeszcze lepszy!
Ach, czemu was tu nie ma ze mna...mam drożdżowe pluszki z cynamonem, pirog i mloda kapustę. Bejbus wyczerpany spi ( ju/z 6 drzemka dzis, oslabiła go choroba) a ja zajadam sie...ach...wspaniale nie dbac o linię.
Mój mąz powiada że dobrze mieć co przytulić...Agak, czekam na odmieniona osobe.
Fajne były uwagi twojej rodziny...moja tez tak reaguje, zawsze skrytykują , obojętnie, co zrobie. Śmieje sie z tego!

Joasiah, nie pamiętam, jaka szkołę?
 
No więc chyba ja jedna nadrabiam zaległości.
Dostałam swoje kozie mleko. Postanowiłam dokarmiać malucha i teściowa umówiła mi po litrze od najbliższej hodującej osoby, czyli dwa domy dalej. Ponieważ życie jest interesujące, najbliższa hodująca osoba okazala się rodziną świadków...pani świadkowa przyniosła mleko i odbyła sie fascynująca dyskusja na temat istnienia/nieistnienia Trójcy św i boskości/nieboskości Chrystusa...Obie damy ( tamta pani i moja teściowa) wytoczyły cięzkie działa argumentów, po czym w największej zgodzie oglądały zdjęcia ślubne i dyskutowały o krewnych i znajomych krolika. A mój maluch wydoił butle kaszki na kozim mleku i zasnął jak aniołek...
Jak ja uwielbiam prowincje, te klimaty, jak u Kondratiuka!
Będe dostawac mleko co środe, więc fascynujące dyskusje sie powtórza. ;D ;D ;D
O czym donosi rozweselona Kalina.
 
pogode mielismy wspaniala, wiatr ucichł zaraz z samego rana, swieciło słoneczko i nie padało. poryczałam sie jak bobero jak moje kochanie komunię przyjmowało...buuuu :D
Witon w kosciele jak aniolek... wprawdzie gdaczacy ale aniołek (kokodakał najgłosniej podczas Podniesienia). Jak przyjechalismy na uczte to zaraz sie kimnał (mielismy pokój do dyspozycji) i spal ponad 2 godziny. Potem zjadł i bawił się grzecznie.
Bogucha zachwycony ale katar go dopadł :laugh:
 
ŁaaaŁ....Cudnie, u nas wiało jak na przylądku Horn.
Jonatan czuje się lepiej, plamki znikają, ledwie je widać.
 
cześć dziewuszki w te kończącą sie niedzielę
kalinko ja studiuję jeszcze robię magistra i o tę szkołę mi chodziło ;)
zwierzę się że poczynilismy starania o maluszka teraz muszę cierpliwie poczekać co z tego starania będzie ;)
niedlugo będzie Pensjonat pod Róźą i ja sobie bede oglądała :)
bylismy dzisiaj w odwiedzinach u cioci miala operację a to mloda kobitka jest jakies 35 lat ale wygląda strasznie jak smierc skora to wisi na niej a tylko tydzien jest po operacji
ja to liczę na to ze ona dojdzie do siebie po tej operacji aby tylko szwy jej zdjeli, dzisiaj pojechala do szpitala zeby jej zdjeli tzn mają postanowic czy juz mozna
no nic jestem dobrej mysli wazne zeby sie nie poddawala a bedzie wszystko ok
hmmm milego wieczorka dziewczyny ;D
 
reklama
Żużak czekamy na fotki komunisty :) A co z kremikiem he...? Kiedy mam cię "wyglądac" ?

Agak i Twojej metamorfozy też :)

Kalinka jak Twój pączas ?
 
Do góry