reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

KOLEŻANKI BIAŁOSTOCCZANKI

reklama
Shoomna, fajna jestes przesadzarka. Byłby z ciebie dobry ogrodnik, he, he. ;D bo przesadzasz, rozumiesz.
Minia, jestem specjalistka od alergii mlecznych. Wszyscy moi trzej panowie mieli/maja alergie na krowie białko. dwaj starsi wyrosli w wieku ok 3 lat, minęło im jak reka odjął. Ten najmniejszy nie wiem...ma najostrzejsza postać. Pojawia sie krew w kale, jesli ja zjem cos krowiego, tamci mieli tylko wysypke i czerwone policzki, także strupki podobne do ciemieniuszki i sucha skórę.
Co robiłam? Karmiłam kozim mlekiem. Nutramigen, sojowe, wszystkiego próbowałam, efekt taki jak u ciebie, ryk. Może gdybym trzymała na głodzie, mały by się złamał, ale nie mam serca...Półroczne dziecko to juz mozna różnościami karmić. Ściagam tez swoje, dodaje do kleiku ryżowego lub pszennego, do tego kozie...mroże kozie w porcjach i codizeń daję jedna butklę, np na noc. karmie tez zupkami, miksuję marchew z ziemniakiem, jabłka wcina, chrupkli...i piers w nieograniczonych ilościach. Sama ·ykam wapno z muszli ostryg, żeby nie mieć niedoborów.
jesli stolec jest sluzowaty, pojawiają się w nim jakby krwawe nitki, policzki dziecko ma czerwone, jakby z popękanymi naczynkami, drobna wysypka na brzuszku, w pachwinkach, pod kolanami, łokciami...najpewniej na mleko. Ale polecam ci dobrego pediatrę ze specjalnościa alergologa...ja mam takiego, napewno znajdziesz. Nieleczona postać alergii lubi obciązyć wątrobe i bieduszkowi może powiększyć się watoba...lepiej nie ryzykować.
 
No właśnie stąd moje wątpliowści :) Na buzi nie ma ani kropeczki, wogóle to nie wysypka tylko takie strupki pomarańczowe w okolicy łokci. Kupy też zresztą robi normalne, żadnej krwi czy śluzu.
Wybiorę się do prywatnego alergologa to mi powie co i jak bo rodzinny to gó...o moim zdaniem wie. Wcisnąć do jedzenia jakieś paskudztwo jest najprościej. Owszem można karmić półroczne dziecko różnościami,a wybredna moja mała nie jest. W tym problem, że nie wiadomo na które z tych różności jest uczulona :(
 
Kalina długo nadaje się do jedzenia takie kozie mleko? tzn. jak długo można je przechowywać? Kozy sobie na balkonie hodować nie będę, ale kupić mleczko mogę, niedaleko sprzedają :)
 
ze 3 dni w lodówce...zamrozone do 2 tygodni...
Ja raczej nie gotuje, szkoda mi witaminek.
U nas plaę 5 zl za litr. Drogo, ale trudno...też nie chcę hodowac kozy...hodowałam już dwie i kozła...mam dośc...pożarły moje skarpetki ze sznutka, wycieraczke, normalne buldożery. Kozioł smierdzxi. A koze doi sie z tyłu, dziwnie, dwa razy na dzien i malo daje, najwyżej szklaneczkę...Co mi tam, kupuję i dodaje do kaszki.
A tak w ogóle to zaprosiłam Shoomne do nas na Białostoczanki. My jestesmy towarzyskie i napewno będziemy z nia gadac, co nie dziewczyny? Witaj Shoomna i Julcia, zaglądajcie do nas. Nasze bialostockie damy tak malo pisza, że przez większośc czasu nadajemy obie z zużaczkiem jak tych dwóch zgredów w mapettach, wiecie, ci z loży.
Pisac mi i już! Moj mąz wczoraj i ja obchodzilismy 14 rocznice rozpoczecia chodzenia. Chodzimy do dzis, co stwierdzam z dumą.
 
kalna taaaa..... ;D ;D ;D
Witajcie dziewczyny!!

Minia mi to sie widzi na alergie na żółtko. Ale czy dawałas zołtko?? U nas dokładnie tak wyszło.

Hmmmm.... ja nie jestem kobieta z klasa... bo przy gosciach siadam na ziemi w starej sukience.... kalina.. ty jestes kobieta z klasa (nauczycielka) ;D ;D ;D ;D ;D
Chyba się zdeklasuję.....i usiade na ziemi w starych dresach.........
 
No no no Kalinka piękny kawał czasu wytrzymujesz z tym samym facetem hehehehhe. Ja nie chwaląc się jestem ze swoim już 11 lat, porównując nasze metryki to porównywalny czas :)
Już Ty nie narzekaj, że ja mało piszę, jestem zaraz po Tobie i Żużaku :) Ja zaczynam dzień od kawy i forum :) Taki Kermit jestem, coś tam zawsze kłapnę paszczą :) Ty lepiej Tuśkę i agak opi...l :) A i Gosik coś ostatnio zamilkł. Pewnie lata po sklepach i wyprawkę ogląda 30 razy dzinnie :)
Kalinka, a takie niegotowane kozie mlesio małemu nie szkodzi? Jak to smakuje tak na Twój gust? Ujdzie?

:):):):) shoomna_a witamy na naszym gościnnym wątku !!! :):):):)
 
Aha, Kalinko shoomn_a wcale nie jest dobrą ogrodniczką ;) wiesz o co chodzi .... Ma słuszną rację. Jak czytam Twoje posty to mi się od na nowo żyć chce :)
 
reklama
Wiesz, minia, nie szkodzi moim chlopakom....maluszek bezproblemowo zjadł....ale nie ręcze za miejskie kozy. Koza- Która- Daje- Nam pasie się na trawce za naszym domkiem, za brzózkami...dobry kilometr od szosy...obok lasek, strumyk. Koźlakow całe stadko bryka.
A moja doktor pediatra kazała nie przesadzać z czystością. Ba! Wręcz mam dawac się małemu brudzić, sadzać w trawe, myć rzadko,żadnych kosmetyków typu johnson nie używać. Kiedys mamki dzieciakom przezuwały jedzenie...moja teściowa twierdzi, że robiła smoczek typu przezuty chleb z cukrem w szmatke bawełniana i to dzieciak ssal...kiedys inne standardy higieny vbyły. Ale możesz kozie gotować, nie traci smaku. A smakuje jak maloprocentowe z kartonu. Pycha.
 
Do góry