reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

KOLEŻANKI BIAŁOSTOCCZANKI

agak juz woda powinna być. Była awaria na centralnym zasilaniu do miasta. Ja juz mam wode, moi dziadkowie też. Na wszelki wypadek napusciłam do baniaków.
 
reklama
Melduje się...nie bylo tak xle. Raz paracetamol i spal do 7 rano. Zjadl i znow spi.
Gotuje pomidorowa.
 
U nas też wody nie było, ale już jest. Chyba pojadę na weekend do Kętrzyna do rodziny męża, ale sama nie wiem, pogada jakaś taka nieciekawa, a mnie gardło cos jakby boli. Wojtek mnie ciągnie, dzieciaki szwagra już po ścianach chodzą z radości, dzwonią i pytają czy naprawdę przyjedziemy i czy do jutra to jeszcze długo ;D No i jak ja mam im to zrobic i nie przyjechać skoro wcześniej już obiecałam::) Moje dzieciątko fika gdzieś w dolnych partiach moich trzewi i pozdrawia Was stamtąd radośnie :)
 
Gosik jedź jedź :) Odpocznij, odetchnij świeżym powietrzem powygłupiaj się z dzieciakami :) Pogoda w weekend ma się poprawić :) Pozdrów swojego malucha, mam przeczucie, że to facecik :)

A tak aktualnie wygląda moje szczęście :):):):)

img0397small2yo.jpg
 
joasiah nazwisko brzmi znajomo, ale ja jakoś nie mam głowy do nazwisk, bardziej pamiętam ludzi, ich twarze, niż nazwiska :)
 
Minia, jaka piekna dzidzia...i cudna bluzeczka.
A pomidorówka tak: scieram machewke na tarce, cebulke siekam, wkladam do rondelka, zalewam woda, wkladam kostke rosolowa lub dwie i sobie perkocze...potem jak miekko sie robi w marchewce dodaje przecier pomidorowy albo sok pomidorowy, co mam...zagotowuje, mieszam w szklance kopiasta łyzke mąki z pól szklanki zimnej wody, dodaje pare łyżek gorącej zupy, wlewam przez sitko do calosci (sitko zeby bez kluch) zamieszuje, zagotowuje. Zdejmuje z ognia. Mieszam dwie, trzy lyzki smietany z kilkoma lyzkami gorącej zupy, wlewam, mieszam. teraz doprawiam: bazylia, cukier, co lubisz.
Makaron gotuje oddzielnie i dodaje do zupy po ugotowaniu, zeby kluski przesiąkły pomidorówką.
Mniam.
 
reklama
Dzięki Kalinka za komplement :) To nie bluzeczka, a całe ubranko i całe piękniste. Prezent od jednej z wielu ciotek heheheheh
Strasznie skomplikowana ta Twoja pomidorowa :) Ja gotuję wodę, wrzucam kostki rosołowe, potem koncentrat pomidorowy, zagotowuję, zabielam i sypię zielone bez opamiętania :) Makaron też gotuję oddzielnie, ale mąż i tak woli pomidorową z ryżem :)

Dziewczyny w Waszych kranach ciepła woda też wygląda jak wołowy rosół? :)
 
Do góry