reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

KOLEŻANKI BIAŁOSTOCCZANKI

Juz nie jestem taki żółty
zmianarozmiarudsc011726vk.jpg
 
reklama
Oj Wiktorek ma taki zalotny uśmiech że wymiękłam :):):):)

Słuchajcie dziewczyny jak to jest ze szczepieniami malucha? Tylko się nie śmiejcie :) Skąd wiecie kiedy i na jakie?

Zaczynam się niepokoić o tuśkę i Ewę :(
 
minia szcepi się po 6tyg jak jest wszystko ok, potem po kolejnych 6 a potem nie pamiętam ;D ale nic się nie bój lekarz ci powie wszystko, no i w szpitalu też szcepią chyba w drugiej dobie
 
Witajcie
Jestem po badaniach, mam ciągle łzy w oczach, uspokoić się nie mogę...
mam w poniedziałek obrone pracy magisterskiej, wszystko na raz się zwaliło

Miałam dziś badanie prenatalne u dr. Święca, męczono mnie prawie godzinę, mierzono dziecko, wszystko jest dobrze, ale fałd karkowy daje dużo watpliwości.
Między 12 a 14 tyg ciązy wynosił 1,3 mm, miesciłam sie wnormie, moja radość była wielka
dziś podczas badania znów mierzono i wyszło 6,3 mm :(

pocieszał mnie lekarz, że przezierność karkowa w 12-14 tyg ciązy jest bardziej wiarygodna, że nie trzeba aż tak się martwic, ale jak coś to możemy wykonać aminopunkce(nie wiem jak sie to pisze) ale może to były tylko słowa pocieszenia

Dziewczyny napiszcie mi, czy przeziernosc karku jest tym badaniem, którego powinnam się trzymać, bo mnie już zcarne myśli ogarniają, proszę o szczere odpowiedzi.

Długośc kości nosowej wynosi 7,8 mm

Reszta jak najbardziej prawidłowa, no i raczej dziewczynka będzie.
 
Jestem po dwóch nockach, jakoś zyje, choc z bólem głowy...Kiedy ja sie przyzwyczaję do niespania? Maluch jest słodki, więcej spi, niz je, muszę go wybudzać, bo każą karmić regularnie, żeby przybierał na wadze. Nie mam aczasu na komputer, juz rozumiem wszystkie forumowe mamy...jak maluch spi, próbuję coś zrobić w domu, kwiatki podlać, nalesniki usmażyć...a starsi chłopcy ciągle mamo i mamo, pomóż lekcje, poszukaj klocka, a on mnie bije, a on za głosno wideo włączył, a mąż to już zaniedbany na amen, bo najmniej piszczy. No dobra, już słyszę jak kwęka moje maleństwo, kończe i lecę na dół. Trzymajcie sie.
 
Martuśka, nie daj się zwariować. Nie bardzo wiem co to jest ta przezierność karku, ani czym to grozi, ale dopóki nie ma żadnej konkretnej diagnozy, że coś jest żle to przyjmuj wersję, że jest dobrze. Ja staram się tak robić. Nie ma sensu martwić sie na próżno. Na pewno będzie dobrze. Z tego co mówi ten lekarz wynika, że te badania są mniej lub bardziej wiarygodne. Wcześniej tez o tym słyszałam, oni tam czasem widzą rzeczy których nie ma, albo nie widzą rzeczy które są. Jak moja koleżanka była na takich badaniach to lekarz za każdym razem mówił:"ja mówię tylko to co widzę w tej chwili na monitorze, nie mówię że tak będzie, tak to na razie wygląda" Głowa do góry. Nie zamartwiaj sie, bo pewnie okaże się, że nie ma czym. Urodzisz śliczną, zdrową dziewczynkę, czego z całego serca Ci życzę. Powodzenia na obronie! Trzymam kciuki!
 
Martusia nie martw sie. Jak byłam w ciąży z Izą też badanie przezierności wyszło powyżej normy, lekarz powiedział żę nie trzeba się tym sugerować i rzeczywiście sprawę puściłam mimo uszu. Urodziłam zdrową śliczną córeczkę. Teraz jak byłam w 12 tyg znów robiłam badanie przezierności i znow wyszło powyżej normy. Napewno jakiś zament w głowie jest ale wierzę że będzie wszystko ok. Aha i na dodatek ani w pierwszej ani w drugiej ciąży nikt nie mierzył kości nosowej a z tego co ja sie orientuje jest to ważniejsze badanie niż przezierność. Wg mnie aminopunkcja ma tylko sens w przypadku kiedy chcesz usunąć ciążę z powodu zaburzeń chromosomowych. Ja na ten krok nie byłam ani nie jestem zdecydowana wiec aminopunkcja nawet mi do głowy nie przyszła. Życzę Ci siły i pogody ducha bo Twoje narwy odbijają sie na Maluszku. On teraz potrzebuje szczęśliwej Mamy. Uszy do góry wszystko będzie ok. Aha a czy z serduszkiem wszystko ok? Jak byłam na Parkowej ostatnio to dowiedziałam sie że dzieci z zespołem Downa mają baaaaardzo często wrodzone wady serca.
 
reklama
dzięki dziewczyny, może jestem już bardziej spokojna, jednak nie do końca.
Teściowa mnie umawia do specjalisty z Akademii Medycznej od tych spraw.

A serduszko ma w normie, wszystko z nim dobrze.
 
Do góry