reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

KOLEŻANKI BIAŁOSTOCCZANKI

witam to był wózek z firmy BALLERINA coś ok 900 zł.
a ogólnie jutro również sie wybieram zobaczyć wózki na rynku na Kawaleryjskiej, znajomi mówią ze też jest tam jakiś wybór wózków... może tam znajde coś konkretnego i fajnego.... jak tak to od razu z męzem pakujemy go do domu:tak::-) ogólnie mam do przeznaczenia na ten cel ok wlaśnie 900 zł. myśle ze cos znajde... może to nie bedzie jakaś super firma ale dla mnie to bez znaczenia, wazne by był wytrzymały, w miare laekki i ładnie wyglądał. tym bardziej ze po mieście mało bede nim c..hasać bo w końcu jak wiecie teraz mieszkam na wiosce. a do miasta to tylko na zakupy i niedzielne spacerki i to bardziej latem.
 
reklama
tylko jak wózek na wioskę to raczej nie bierz z małymi kółkami najlepiej duże pompowane koła:)
ale u nas wioska wyposazona w asfalt, jesli o to chodzi, piasek tylko na podwórku :-D:-D:-D wógóle ta wioska to jak osiedle m. bo tu wszyscy pracują w białym, tylko na nocki przyjezdzają ... ja to się śmieje ze to sypialnia .
ale tak jak mówisz właśnie i tak tylko z takimi kołami oglądałam.
 
ale u nas wioska wyposazona w asfalt, jesli o to chodzi, piasek tylko na podwórku :-D:-D:-D wógóle ta wioska to jak osiedle m. bo tu wszyscy pracują w białym, tylko na nocki przyjezdzają ... ja to się śmieje ze to sypialnia .
ale tak jak mówisz właśnie i tak tylko z takimi kołami oglądałam.

Ale jak będziesz chciała sobie do lasu wyskoczyć, to warto mieć pompowane koła.

Jak Wam weekendzik mija? U mnie spokojnie: wczoraj 70-te urodziny babci, dzisiaj w domku, jutro prezentacja zeptera u cioci... A we środę uczelnia... Weekend to taka cisza przed burzliwym tygodniem :-p

Moja Zu poznaje "obcych", a raczej nie-domowników. bylismy u babci wczoraj i jak siedziała u mnie czy u Ł na kolanach, było wszystko ok, ale jak tylko moi rodzice brali na ręce - płacz, krzyk i podkówka :-p
 
witam sie niedzielnym popołudniem:-)
zdecydowaliśmy się na taki sprzet :
Wózek FOX super konstrukcja ALLROAD nowość !!! (883762015) - Aukcje internetowe Allegro

kolor capuccino.
weekend hmm sobota minęła pracowicie, a na wieczór w wyniku tego lekkie skórcze ...chyba musze z tym moim zapałem do wszelkich prac przystopować bo mnie mały jeszcze zaskoczy i wyjdzie wczesniej. dziś zakupy do połunia. potem na godz wpadli znajomi na kawkę. dopiero miałam chwile spokoju i usiadłam przed kompa. mój K sobie używa snu . a o godz 17 jade z nim do jakiegoś faceta za interesami. i tak niedziela zleci szybciutko...
ooo to Natalunia chyba dobrze trzeba częsciej gdzieś wypadać z mała by się troszke oswoiła z innymi z otoczenia, no a zwłaszczaże tak na dziadków reaguje ...pewnie byli troche zawiedzeni .

w zw. ze szkołą sesje mam już zaliczoną , 27-28 luty juz zaczynam następny semestr. teraz do końca pozostało mi się uporać z pracą mgr i bedzie z górki.
 
wózeczek fajny taki stabilny i jak nie musisz go wnosić wysoko no i jeśli mieści się jak trzeba do bagażnika to dobry wybór:)
współczuję sesji końcowej i pracy bo to wyjdzie jakoś od razu z maluszkiem ale kobitki zawsze dadzą rade:)
 
naszczescie nie musze go wnosić zbyt wysoko, tylko kilka stopni by stał w ganku. do bagaznika tez spoko wchodzi,fajnie sie składa.nie powiem troche masy swojej ma, ale ..... najwyzej bede mięsnie ćwiczyć :-D
no tak maluszek bedzie zmuszony czasem mamusie puscić na uczelnie. ;-)i zostać z babcią. ale akurat tak super mi się złozyło w tym semestrze ze na długo go nie bede musiała zostawiac, tylko na 4-5 godz. a nie jak wczesniej mialam zjazdy i w szkole 12 godz dziennie:szok:
pozdrawiam i życze miłego dnia wszystkim
 
no ja tak z synkiem miałam całe weekendy praktycznie mnie nie było dwa weekendy jesień zima a koniec wiosny i lato 3-4 masakra była;/
a ja zaraz mykam jak Julę nakarmię i poubieramy się (jeszcze nie wiem jak;/) na spacerek tylko nie wiem gdzie bo paskudnie nieodśnieżane wszędzie:(
 
reklama
ooo to Natalunia chyba dobrze trzeba częsciej gdzieś wypadać z mała by się troszke oswoiła z innymi z otoczenia, no a zwłaszczaże tak na dziadków reaguje ...pewnie byli troche zawiedzeni .

w zw. ze szkołą sesje mam już zaliczoną , 27-28 luty juz zaczynam następny semestr. teraz do końca pozostało mi się uporać z pracą mgr i bedzie z górki.

Mam wielki problem z nią, bo przez to muszę przejść na uczelni na tryb indywidualnego toku nauczania, bo jak osttatnio wyszłam po zakupy i moja mama z nią została, to robiła się fioletowa, tak się zanosiła, ja wzięłam na ręce, przytuluiła się i cały wieczór nie schodziła z moich rąk... A widujemy się z moimi rodzicami bardzo często. A ci, którzy odwiedzają nas często, czyli conajmniej raz w tyg, ich się nie boi...

Mi też praca i muszę uporać się jeszcze z tym ITN bo uczę się jak słycham i nie potrzebuję wtedy zbyt dużo czasu na naukę, a tak bedę musiała z książek... Ale czego nie robi się dla ukochanego dziecka ;-) Fajny wózeczek :tak:
 
Do góry