reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

KOLEŻANKI BIAŁOSTOCCZANKI

W nocy było -33..samochod nam dzisiaj nie odpalil :-/
Ja wychodzilam z Olim na dwor......ale na przystanek do autobusu z autobusu do kolezanki iz powrotem to samo.W drodze powrotnej Olis mi zasnal i spal do samego domu,. musilam go tachac od przystanku bo wozka nie bralam.Ledwo zanioslam a wazy nie cale 8kg eheheh..................ale anwet nie mla nsoka czerwonego i polikow a i mi cieplo bylo ...........
 
reklama
nie wiedziałam że aż tyle brr ale skoro o 9 było -20;/
ja to wiesz jak synka woziłam autobusem kiedyś do żłobka to wózkiem do 3lat i 2 miesięcy jeździł bo przynajmniej miał ciepło i miejsce siedzące;p
8kg bardzo malutko!!
chociaż mój 5 latek waży 18 ale to dopiero od paru miesięcy a ma 112 wzrostu;p
 
No a ja jechalam 2 autobusami i doszlam do wniosku ze nie chce mi sie dzwigac wozka i ze jak Olis bedzie szedl nogami to bedzie mu cieplej.................ale nastepnym razem biore wozek.bo ma spiworek gruby
 
wózek fajna sprawa choć z drugiej strony nie jestem zwolenniczką długiego jeżdżenia w wózku ale jak jeździłam do żłobka 30 minut to wrrr
a na nóżkach cieplej fakt ale to zależy mój do 3,6 roku spał w dzień i odpływał mi w drodze powrotnej;p
 
patrzyłam pogode wstępnie okolo -4 ma byc w piatek ...

Oj, oby tyle było bo strach z takimi maleństwami wychodzić na większy mróz...Ja jeszcze nie wiem czy samochodem czy taksówką pojadę ale jak taksówką to chyba kierowcy muszą mieć foteliki , coś tam słyszałam. Muszę swój fotelik obejrzeć czy można bez bazy do samochodu wpinać:confused:. A tak odnoście wózków to zakupiłam na allegro elastyczną chustę do noszenia Oleńki i jutro pewnie przyjdzie i nie mogę się doczekać:-):-):-) teraz to w domku będę ją nosić zeby mi trochę ręce odpoczęły a jak już wiosna będzie to na spacerki w plener!! Mąż też jest chętny do noszenia małej w chuście, zobaczymy;-)
 
reklama
Ja tak jak wszyscy nie mogę się doczekać wiosny, no a przynajmniej mniejszych mrozów, żeby na spacerki chodzić. A wózka to używamy już bardzo mało bo Paulinka nie bardzo lubi.
 
Do góry