reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

KOLEŻANKI BIAŁOSTOCCZANKI

reklama
Wlasnie tez to zauwazylma....................dalam jej sowj numer zeby dala znac...ale niz na razie nie pisala.
A ja mam w domu 3 miesieczne niemowle na kilka dni..................opiekuje sie synkiem kolezanki.............wlacznei znoca.Wesolio jest.
Ale ciezko przy 2 latku 3 miesieczne.................zwlaszcza ze Oli taki zywy-ale daje rade.Za to malutki bardzo spokojny i cale noce przesypia
 
Kochane moje... 18.11 o 15.45 przyszła na świat nasza Zuzia. Po morderczym i wyczerpującym porodzie dziś wróciłysmy do domku. Zuzia ważyła 4000 gram i mierzyła 57 cm. oboje z mężem jesteśmy niesamowicie szczęśliwi :-) Każdej życzę tak pomocnego męża jak mój. Skarb mi się trafił :-):-):-)
 
kochane moje... 18.11 o 15.45 przyszła na świat nasza zuzia. Po morderczym i wyczerpującym porodzie dziś wróciłysmy do domku. Zuzia ważyła 4000 gram i mierzyła 57 cm. Oboje z mężem jesteśmy niesamowicie szczęśliwi :-) każdej życzę tak pomocnego męża jak mój. Skarb mi się trafił :-):-):-)
gratulacje:-):-):-):-):-):-):-)
 
Natalunia- gratuluję z całego serducha :-D:-D:-D:-Dsuper:-D:-D:-D

A ja nadal czekam, to już 5 dni PO.... zamartwiam się jak cholercia...żadnych objawów, nic sie nie dzieje:crazy: ja to chyba nigdy nie urodzę:rofl2: w niedzielę idę na kolejne KTG...
 
Natalunia.gratulacje w koncu sie doczekałaś :-)

aniamacek moja kolezanka o 10 rano byla na KTG w kilka dni po terminie....nic nie wykazalo...wiec sie wkórzyla i wrocila na piechote do domu...Z Zielonych Wzgorz na Sloneczny Stok.........na sam koniec.....o 16 dostala skurczy.......a o 21 pojechala do szpital z 3 cm rozwarcia..po polnocy tulila bobasa.........
To tak na pocieszenie hhihihi.....................na dniach urodisz:-)
 
e-stera dziękuję -uśmiałam się do łez !- to ja dziś maraton też zrobię, wezmę męża pod pachę i będziemy kursować między blokami :)) chodzenie po schodach nic nie dało oprócz straszliwej zadyszki:-D, molestowanie męża też nic i sprzątanie mieszkania tak samo!! a i ostre jedzenie też nie! więc może długaśny spacer ??? chyba mojej malutkiej za dobrze jest w brzuszku, choć ciągle jej opowiadam, że na tym świecie też nie jest tak źle:tak:
 
reklama
Do góry