reklama
martolinka
Mama i nie tylko :-)
Kilolek wow , ale super brzunio.
maxwell80
Mamusia cukiereczków M&M
Kilolku, super wyglądasz!!!śliczny brzusio..
Dziewczyny ciężaróweczki...jedyne, czego Wam teraz zazdroszczę, to własnie ruchów w brzuszku..niesamowite zawsze uczucie:-)..ale na trzecie już sie nie pokusze
Dziewczyny ciężaróweczki...jedyne, czego Wam teraz zazdroszczę, to własnie ruchów w brzuszku..niesamowite zawsze uczucie:-)..ale na trzecie już sie nie pokusze
agrafka80
Fanka BB :)
kilolku super wyglądasz, a brzucho spory
ja byłam wczoraj u mojej ginki, wszystko ok, ale potwierdziła to co ja czuję czyli to, ze wszystko bardzo nisko jest osadzone. Także dobrze, ze mam skierowanie na tą ocenę szyjki, zawnętrznie nic się nie skraca, mam nadzieję, ze od środka też ok.
Moja mama w drugiej ciąży miała jakiś taki zabieg podszycia szyjki, zobaczymy jak będzie u mnie.
ja byłam wczoraj u mojej ginki, wszystko ok, ale potwierdziła to co ja czuję czyli to, ze wszystko bardzo nisko jest osadzone. Także dobrze, ze mam skierowanie na tą ocenę szyjki, zawnętrznie nic się nie skraca, mam nadzieję, ze od środka też ok.
Moja mama w drugiej ciąży miała jakiś taki zabieg podszycia szyjki, zobaczymy jak będzie u mnie.
AniaSm
Fanka BB :)
maxwell ja powiedziałam że trzecie to tylko jeśli wpadke byśmy zaliczyli ale jak stuknie 40-tka i będziemy się chcieli odmłodzić
agrafka widze ze ty na półmetku jesteś ,ale to szybko leci
agrafka widze ze ty na półmetku jesteś ,ale to szybko leci
martolinka
Mama i nie tylko :-)
Agrafka a na usg płci jeszcze nie było widać?;-)
reklama
.ale na trzecie już sie nie pokusze
Oj tam, oj tam;-)
ja byłam wczoraj u mojej ginki, wszystko ok, ale potwierdziła to co ja czuję czyli to, ze wszystko bardzo nisko jest osadzone. Także dobrze, ze mam skierowanie na tą ocenę szyjki, zawnętrznie nic się nie skraca, mam nadzieję, ze od środka też ok.
Moja mama w drugiej ciąży miała jakiś taki zabieg podszycia szyjki, zobaczymy jak będzie u mnie.
To trzymam kciuki za prawidłową szyjkę
Ja sobie nie wyobrażam że miałabym poprzestać na dwójce. Za chwilę moje dziewczyny będą nastolatkami, a ja co? Na drutach mam zacząć robić? Oj nie, nie. Na pewno jeszcze jedno sobie sprawię i to nie tak w dalekiej przyszłości, choć marzą mi się bliźniaki (dla tych fajnych zdjęć bardziej;-)).
Podsumowując jedno jeszcze na bank będzie, a miejmy nadzieję że i drugie;-)
Podziel się: