reklama
martolinka
Mama i nie tylko :-)
Nie zrozumcie mnie zle ale mi jak najszczerzej obojetne jest , czy to syn , czy córka;-)M jest nakręcony na córkę , teraz już całkiem;-)
Agrafka - tak bedzie ALICJA
Dziunka tylko 2 kg od początku;-)lekarz mnie pilnuje , bo za punkt honoru postawił sobie żebym 27 kg nie przytyła znowu
Jakoś tak wciąż jestem niespokojna. Chyba za dużo się naczytałam między tymi ciążami i póki dziecka nie zzobaczę całego i zdrowego będę się bała. Choćby historia małej Laury nakazuje mi być czujną
Agrafka - tak bedzie ALICJA
Dziunka tylko 2 kg od początku;-)lekarz mnie pilnuje , bo za punkt honoru postawił sobie żebym 27 kg nie przytyła znowu
Jakoś tak wciąż jestem niespokojna. Chyba za dużo się naczytałam między tymi ciążami i póki dziecka nie zzobaczę całego i zdrowego będę się bała. Choćby historia małej Laury nakazuje mi być czujną
agrafka80
Fanka BB :)
Jakoś tak wciąż jestem niespokojna. Chyba za dużo się naczytałam między tymi ciążami i póki dziecka nie zzobaczę całego i zdrowego będę się bała. Choćby historia małej Laury nakazuje mi być czujną
Martolinka ja mam to samo. W ciaży z Alą żadne strachy nie przychodziły mi do głowy, byłam nastawiona, ze musi być ok, boprzecież niemożliwe zeby było inacze. Teraz mam o 180 stopni odwrotnie :/
Odebrałam dziś wyniki bo na 15.30 jadę do lekarki. Na szczeście wyniki idealne . Już się martwiła bo od dwóch dni wystarczy ze zbiore pare zabawek z podłogi i jestem cała mokra od potu :/
martolinka
Mama i nie tylko :-)
Agrafka trzymam kciuki
maxwell80
Mamusia cukiereczków M&M
Agrafka, ja także trzymam kciuki!!!!
martolinka fajnie, że tylko 2 kg;-) bardzo mało, ja pamiętam, że z Kubą na tym etapie miałam już dobre kilka kg
agrafka ja mam to samo, w ciąży z Kubą jedynym moim problemem było to, żeby Kubuś nie miał czasem kolek nawet mi przez myśl nie przeszło, że może być coś nie tak a teraz się martwię:-(
Byłam dzisiaj na wizycie u położnej, wszystko ok.
Jeju ile mi krwi pobrała
wiecie co, normalnie wstyd ale gadałam dzisiaj ze stresu po angielsku jakbym wczoraj normalnie co dopiero tutaj przyleciała
Kobieta tylko mówiła, zebym sie tak nie denerwowała, masakra.
Dobrze, że wcześniej mi ciśnienie zmierzyła zanim była dyskusja poważna
agrafka ja mam to samo, w ciąży z Kubą jedynym moim problemem było to, żeby Kubuś nie miał czasem kolek nawet mi przez myśl nie przeszło, że może być coś nie tak a teraz się martwię:-(
Byłam dzisiaj na wizycie u położnej, wszystko ok.
Jeju ile mi krwi pobrała
wiecie co, normalnie wstyd ale gadałam dzisiaj ze stresu po angielsku jakbym wczoraj normalnie co dopiero tutaj przyleciała
Kobieta tylko mówiła, zebym sie tak nie denerwowała, masakra.
Dobrze, że wcześniej mi ciśnienie zmierzyła zanim była dyskusja poważna
maxwell80
Mamusia cukiereczków M&M
Polaa, super, że wszystko dobrze u Ciebie i dzidzi!!Dbaj o siebie kochana!!
Ciekawe, co u Agrafki po wizycie..
Ciekawe, co u Agrafki po wizycie..
martolinka
Mama i nie tylko :-)
Polaa przy takich wrażeniach nic dziwnego , że "zapomniałaś języka w gębie";-)a w PL wybierasz się do lekarza?
reklama
AniaSm
Fanka BB :)
Pola najważniejsze że wizyta udana , a jeśli chodzi o dogadywanie się to żałuj że mnie nie słyszysz jak mówię bo ja oprócz angielskiego wrzucam jeszcze jakieś słówka po norwesku ,a mój lekarz jest żeby było śmiesznie włochem więc jakbym znała coś po włosku to pewnie też bym dorzuciła ,a co ? hehehe
Podziel się: