reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kolejny maluszek - wątpliwości i radości:)

A ja myślałam że u nas ten tydzień bez seksu jest wiecznością...
Mama a myslałaś o jakiejś terapii rodzinnej? Bo widzę że Wam ciężko, a im dalej to coraz gorzej :-(

Agrafka na seks znajdzie się zawsze czas ;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ula tak piszesz o tych rodzajach orgazmu , ze musze zacząć ostro trenować:-ppodobno kobiety tez moga miec wytrysk więc wszystko przede mną
 
Przeszło mi przez mysl ale wiem co D. powie:
nie ma czasu, chodze do roboty, nie bede gadał z obcymi bo przeciez jest normalnie.
Czepiasz sie, a jesli masz cos do mnie, to ty sie zmien i bedzie normalnie.
ZNam to na pamiec......
On ma charakter po swoim ojcu. Wszystko wie, wszystko robi dobrze. A jak cos powiesz to od razu obraza majestatu i potrafi sie nie odzywac ochhh długo.....
Nie wiem co ja mu zrobilam ze zmienił sie bardzo w stosunku do mnie ale........... trudno. Kiedys latał w około mnie jak na skrzydełkach a teraz spojrzy tym wzrokiem to sie odechciewa wszystkiego. No ja nie bede za nim latac i prosic sie o jego uwage. A on i tak ma mnie w ....
Bo taki jest ze jak ktos mu podpadnie, cos mu sie nie podoba to zamiast pogadac i sprawe wyjasnic i sie pogodzic to on odsuwa sie jeszcze bardziej az dochodzi to takiej zimnicy jak jest teraz.......
Ale wg. niego jest wszystko OK.
 
Ula tak piszesz o tych rodzajach orgazmu , ze musze zacząć ostro trenować:-ppodobno kobiety tez moga miec wytrysk więc wszystko przede mną

:))))))))))))))))) hehe, no ja niestety znam tylko orgazm łechtaczkowy, zaden inny mi się nigdy nie przydarzył :)
Ale to i tak sukces, bo ja baaardzo długo walczyłam z tym żeby mieć z tego jakąś przyjemność a nie ból :/
 
U nas mąż ma na pewno większy temperament, dla niego każda pora jest dobra. ja trochę inaczej do tego podchodze, mam podobnie jak Agrafka w głowie dużo, a jak przyjdzie co do czego to jakoś zapał opada i sama nie wiem dlaczego czy się wstydzę, ale w sumie kogo hmmm. Choć u nas przerwa tydzień zdarza się raz w miesiącu z wiadomych powodów.
MAMA 2 razy w miesiącu to faktycznie przetrzymany ten twój chlop, ale sam sobie winien.
 
Mama a moze warto zawalczyc? całe życie przed Wami:tak:powiedz mu jakie może miec z tego korzyści: chetna , szczesliwa żonka;-)
Agrafka wychodzi na to , że ja też tylko jeden znam , ale za bardzo się w to nie zagłębiam;-)
 
boziu dziunka może ja jeszcze dziewicą jestem, bo nie wiem o czym mówisz;-)orgazm to orgazm. Raz pojawia się w środku akcji , raz na poczatku , czasem na końcu , czasem kilka razy
 
Oj ja tez :-D Jest o wiele silniejszy itd. Byc moze jest to spowodowane budową, wielkością owej łechtaczki nie wiem:-) albo budową i wielkoscią narządów rodnych. Ja raczej szczuplutka, nie mam takiej studni bez dnia i wszystko odczuwam... :-D
Tak naprawdę kazda z nas orgazm przezywa inaczej nasilony. Niby sie mowi ze orgazm to orgazm a wcale tak nie jest.
Ja tylko pamiętam kiedy miałam go pierwszy raz i wcale nie podczas sexu itp, Nigdy potem takiego nie miałam!!! Tak naprawdę nie wiedzialam co sie ze mną działo, jakbym zemdlała w niebie. Byłam młoda, zakochana, nie wiedzialam co sie z czym je (teoretycznie tylko) i będąc z H (a byłam w nim tak zakochana ze nie pytajcie, ja 15 lat a chłop 20 wiec gowniara wyrwała największego przystojniaka z grupy starszych znajomych). Nie myslalam o niczym a najważniejsze robiąc cos nie myslalam o tym zeby dojść :-D:-D:-D

Boze nie wierzę ze to piszę!!!!!!! :-D

Pierwszy mój orgazm wspominam ...co ja mowię on był najlepszy i jak rozmawialam z nie jedną psiapsułą one nigdy czegos takiego nie doswiadczyły. Niestety ja tez juz nie. Nigdy nie zemdlalam juz w chmurach :-D
 
reklama
Ula jasne , że orgazm u kazdej z nas jest inny i nawet u pojedynczej jednostki ma inne nasilenie;-)
Ja tez pamietam swój pierwszy jeszcze dziewiczy orgazm- wcale nie musiałam sie do niego rozbierać i było bardzo miło:zawstydzona/y::-D:happy:

co ja tu wypisuję:-pjestem trzeźwa słowo daję
 
Do góry