Kolejny maluszek - wątpliwości i radości:)

[dziubasek08]

mnie przy drugim porodzie pomógł seks właśnie, długi spacer...no i od 38 tygodnia piłam herbatę z liści malin. Wiesiołek do łykania tez polecam, szyjka lepiej wtedy pracuje

 

[maxwell80]

mnie przy drugim porodzie pomógł seks właśnie, długi spacer...no i od 38 tygodnia piłam herbatę z liści malin. Wiesiołek do łykania tez polecam, szyjka lepiej wtedy pracuje

Dziubasku, a ten wiesiołek - to co za firma? Kupowałaś w aptece czy gdzie?:-)

 

[pathanka]

Mi w 38tyg żadne cuda nie pomogły: seks, mycie łazienki od sufitu po podłogę, chodzenie po wertepach w lesie, ale jak w dniu terminu poszłam do szpitala z powodu ciśnienia i przy przyjęciu ok.10 rano miałam badanie ginekologiczne (lekarz tak się postarał), że ok. 12 miałam już skurcze a o 23.32 Jasiek był na świecie.

 

[agrafka80]

Mi w 38tyg żadne cuda nie pomogły: seks, mycie łazienki od sufitu po podłogę, chodzenie po wertepach w lesie, ale jak w dniu terminu poszłam do szpitala z powodu ciśnienia i przy przyjęciu ok.10 rano miałam badanie ginekologiczne (lekarz tak się postarał), że ok. 12 miałam już skurcze a o 23.32 Jasiek był na świecie.

pathanka, fakt - badania w ostatnich tygodniach to niezła masakra.. Za każdym razem czułam się jak.. u weterynarza...

 

[Mama_i_Marcel]

A ja bym chciała zeby Marcel siedział aż się zasiedział w tym brzuchu i nie byłkoby problemów. Myśmy mieli odwrotnie. Właściwie walczyliśmy od poczatku bo a to jakies dziwnego pochodzenia plamienia i bóle a potem juz od 19 tyg skórcze i ciągle leżeć albo szpital albo tabletki, zastrzyki i cuda na kiju. Szczęśliwie ledwo do 38 tyg wytrzymaliśmy.

 

[polaa]

Mi też nic nie pomagało
Dzień przed pójściem do szpitala na wywołanie porodu był sex, szorowanie wanny, całej łazienki, odkurzanie, chodze po schodach i nic nie pomogło:-(
Ha, nawet wywoływanie nie zaczeli w sobote rano a dziewczyny, które przyjezdzaly pozniej, czy tez w niedziele na wywołanie szybciej urodziły, ale byłam wtedy wściekła

 

[ilona212]

Dziewczyny gratuluje kolejnego maluszka, zycze wszystkim spokojnej ciąży, szybkiego i bezbolesnego porodu i po cichutku zazdroszcze

 

[martolinka]

Martolinka, to jak z tymi Martusiami?;-)


Maxweel hmmm patrzac po sobie to "nie jest dobrze"jestem zawzieta i uparta ale nie wiem na ile to zasługa "mojego imienia"

 

[AniaSm]

ee u mnie pewnie wiesiołka ani herbaty z liści malin nie ma :-( ale za to czytałam że nasiona owoca granatu ma podobne działanie jak oksytocyna więc myślę że zacznę jeść po prostu granaty (może nie wybuchnę ;-))

 

[katrenki]

Mi tez za zadne stare wyprobowane metody na wywoluwanie nie pomagaly, mysle, ze jak ma sie zaczac to sie zacznie i cuda na kiju nie pomoga...hahahah powodzenia dziewczyny :-);-)