reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kolejny maluszek - wątpliwości i radości:)

Ja wrocilam z ktg. skurcze oczywiscie sa i to do 100%, ale nadal nieregularne. Malemu skacze tetno mocno przy kazdym skurczu, ale podobno to normalne, bo w tym momencie on sie nadmiernie rusza, jak by mial stracha co sie z nim dzieje.
Oczywiscie rece mi opadly, ktg robilam w szpitalu, po czym pielegniarki mi daly wydruk....... i skierowaly mnie do przychodni, bo na porodowce nie ma zadnego lekarza, ktory by mi powiedzial czy ten zapis jest ok czy nie ;-D takie rzeczy chyba tylko w polsce. na szczescie rodzic jade do innego...
 
reklama
Lotka, ja tu już pełna nadziei, a tu zong:-:)-D Nie no..w sumie Maciuś ma jeszcze kilka dni;-) A dla Ciebie dobrze, że się troszkę ochłodziło..
No teraz fajnie ze chlodno, ale tak ze 2-3 tyg po porodzie poprosze ladna pogode, moze sie jeszcze uda gdzies wyrwac z domku, Tomi najlepiej na jakas plaze nad jeziorko a ja w cień z wozkiem ;-)
taki mam plan hehehe
 
Wiecie co? nie chcę sie nakręcać (ale jak człowiek stara sie o dziecko tak długo to trudno tego nie robić) ale po prostu dziś w pracy pochłonęłam talerz zalewajki (ogólnie to nienawidzę ;-)) ale powiedziałam pani kuchenkowej, że jak mi nie da to wyjem pacjentowi :-) dla mnie to bardzo dziwne, bo ja na serio nie lubię, ogólnie zup nie lubię, a jeszcze wróciłam do domu i pochłonęłam talerz kapuśniaku :szok: czy to ciąża to najwcześniej przekonam się gdzieś koło 5.09 czyli jeszcze kupa czasu, bo ja właściwie dopiero co po owulacji jestem
 
Lotka - sorka, ale sytuacja z serii czarny humor.... z tym ktg, mam nadzieję, że uda Wam się zrealizować plany...;-)
Gawit - ja miałam chcicę na świeże ogórki 14 lutego, możliwe, że Gonia dała takie efekty:-D:-D a też byłam po owulce i przytulańcach.:zawstydzona/y:Trzymam kciuki.
 
gawit :-)

Lotka a czemu jeździsz do innego na ktg? a jak sie okaze ze to juz to im uciekniesz?
ten co jezdze na ktg jest blisko naszego miasta i mozna tam sie dostac wlasnie tylko na sam zapis.
ten w ktorym chce rodzic jest dalej, ale na ktg nie przyjmuja, jedynie moga zrobic, zatrzymujac na min 3 doby na obserwacje... jakis taki chory uklad z nfz...
jak by mnie chcieli zatrzymac po tym ktg, to i tak "musze jechac po rzeczy", a walizke mam w bagazniku i moge jechac prosto do mojego szpitala na porodowke.... kurka mam nadizeje ze rozumiecie te moje "wywody" ;-)
 
reklama
wlasnie kupilam mlodej rowerek biegowy, bo trafila sie okazja. jutro odbior, mam nadzieje,ze zalapie, o co biega :-) i jej sie spodoba. dlugo zajelo waszym dzieciom "zalapanie"?
 
Do góry