reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kolejny maluszek - wątpliwości i radości:)

reklama
hehe, dziewczyny no to trzymam kciuki.
Powiem wam ze nie mogę się pozbyć z głowy dwóch myśli - jednej takie, ze chcialabym mieć jeszcze jedno dziecko i drugiej takiej ze nas na to nie stać. A wraz z nimi trzeciej, ze wpadniemy z kretesem i dopiero bedzie bigos...

Wojtek dziś zassał smoczka, szok. I nie wiem co z tym faktem robić, bo nie mam smoczkowych doświadczeń :). Wyjmowałyście dzieciom smoczek po zaśnięciu ? dawałyscie tylko do spania czy też w czasie czuwania ?
Ja dałam bo się starsznie szarpał przy cycku, nie chciał go, wkurzał się i ssał sobie rączkę. Zasnął z tym smoczkiem dopeiro po jakimś czasie mu wypadł,ale się nie obudził na szczęście.
A poza tym mam chyba kryzys laktacyjny od wczoraj, mam nadzieje, ze do jutra minie.
 
Trzymam kciuki za chcące zaciążyć.;-)
Agrafka - zobaczysz jak Wojtek będzie tego smoka chciał, czasami to taki uspokajacz i jak dziecko się uspokoi to zostawia wypluwa smoka.;-) Czasami bawi się nim, a czasami staje się dodatkiem bez którego obejść się nie może. Także wszystyko Ci wyjdzie w praniu. Trzymam kciuki za kryzys.
 
no ja na pewno ! już się staramy, ale jakoś nam nie wychodzi :-(
i chciałabym jeszcze dwoje dzieciaczków, najlepiej same dziewczynki ;-) ale jak będą chłopcy to też będę szczęśliwa! chciałabym bliźniaki ;-) na serio! aczkolwiek szanse na to marne :-(
eh na razie to niech nam się choć jedno następne uda zrobić :-)

Agrafka Martynka ssała różnie. albo trzymała cała noc, albo wypluwała po jakimś czasie. sama jej nigdy nie zabierałam
 
Agrfka ja wyjmowłam po zaśnięciu zaraz
A co do organizacji dnia i spacerów to u nas wolna ameryknka, z partyzanta dosłownie. Nic mi sie nie udaje zplanoac cy dopasowac. Ostatnio udalo mi sie wyjsc na spacer, uszlam 50 m i przypomnilo mis ie ze za 10 minit kub wraca z przedszkola i musze wrócic :baffled:
najczesciej na tym wszytskim cierpi Michał, bo nie idzie na drzemke. Bardzo bym chciala to jakos poustawiac ale zzupelnie mi nie wychodzi. Jak juz jest mus, musze na konkretna godzine wyjsc to po prostu przenosze Zuzke do wózka i najwyzej karme ja gdzies po drodze.
tylo ona w wozku to caly czas spi wiec jak za duuzo na dwore jestem to potem w nocy mi wcale nie spi.
 
kilolku pocieszyłaś mnie, czyli nie tylko u mnie partyzantka ze spacerami.

A mam inne pytanie - o mleko odciągane i zamrażane. Czy odmrożone mleko można jeszcze potrzymać w lodówce albo w temp pokojowej czy powinno już raczej od razu być zjedzone albo wylane ?
 
reklama
Do góry