reklama
martolinka
Mama i nie tylko :-)
Martolinka - obyś miała rację... bo ja się dopiero ustatkowałam w wieku 26 lat ;-) i to też mam czasami odpały , że aż piszczy z głupoty
czyli ja mam niewiele czasu
ana musisz się od rodziców dowiedzieć , czy też byłaś taka pomysłowa jak Twoje pannice?;-)
Jacek_i_Jagoda
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Kwiecień 2009
- Postów
- 692
Powiem tak, każdy człowiek jest inny, ale ułańska fantazja tak czasami z pokolenia na pokolenie jest przekazywana ;-)Patrząc na przypadki moje , mojej mamy i drugiej strony - małżonka to wydaje mi się, że łatwo nie będzie podobnież czasami jest mówione zdanko "obyś miał ciekawe życie" i traktowane to jako rodzaj klątwy, a ja kiedyś byłam swoim życiem znudzona;-)
mary__mary
BorySoniowa Mamusia :)
No proszę - watek jak dla mnie;
Staramy się o 2 maleństwo już od lipca (chyba?) zeszłego roku no i tym razem nie poszło tak gładko jak z Sonią - po poł roku starań udalo sie wreszcie i.. straciłam niestety tą ciąże właściwe na samym początku bo chyba ok 7-8tyg
Ponad 3 m-ce godziłam się z tą myślą. Jakoś nie byłam przygotowana na to że coś może pójść nie tak.... No bo dlaczego by miało skoro wczesniej nie było problemów...? No ale niestety...
Teraz, po raz drugi tzn po kilku kolejnych miesiącach się udało no i bardzo się cieszymy tylko odczuwam ten swoisty niepokój... ehhhh, ciężko jakoś na duchu...
Staramy się o 2 maleństwo już od lipca (chyba?) zeszłego roku no i tym razem nie poszło tak gładko jak z Sonią - po poł roku starań udalo sie wreszcie i.. straciłam niestety tą ciąże właściwe na samym początku bo chyba ok 7-8tyg
Ponad 3 m-ce godziłam się z tą myślą. Jakoś nie byłam przygotowana na to że coś może pójść nie tak.... No bo dlaczego by miało skoro wczesniej nie było problemów...? No ale niestety...
Teraz, po raz drugi tzn po kilku kolejnych miesiącach się udało no i bardzo się cieszymy tylko odczuwam ten swoisty niepokój... ehhhh, ciężko jakoś na duchu...
AniaSm
Fanka BB :)
mary to super że się udało ,teraz na pewno wszystko dobrze pójdzie , trzymam za to &&&&&&& bardzo mocno
mary__mary
BorySoniowa Mamusia :)
mary to super że się udało ,teraz na pewno wszystko dobrze pójdzie , trzymam za to &&&&&&& bardzo mocno
Wiesz, póki co staram się za bardzo nie wkręcać w ta ciążę tzn uważam na siebie, biorę witaminy i tyle. Już tyle razy sie rozczarowałam... w sensie za każdym kolejnym razem kiedy mimo starań dostawałam okres... Oczywiście zdaję sobie sprawę że ludzie czasami latami sie starają i nawet 1 dziecka nie mają chociaż bardzo chcą jednak kiepskie to i raczej nieskuteczne pocieszenie dla mnie.
No nic, trzeba być dobrej myśli i tyle. Jeśli się utrzyma to termin wypada na 11grudnia czyli miesiąc po Soni urodzinach - "zimówka" nr 2
AniaSm
Fanka BB :)
świetnie cię rozumiem jak zaszłam w ciąże z Kubą po 4 latach starań to bałam się komukolwiek powiedzieć , za drugim razem też raczej unikałam zdjęć itp żeby nie zapeszyć , to który to tydzień ?
mary__mary
BorySoniowa Mamusia :)
Dopiero co.... końcówka 5tyg - Plan jest taki żeby do końca 10tyg nic nie mówić....świetnie cię rozumiem jak zaszłam w ciąże z Kubą po 4 latach starań to bałam się komukolwiek powiedzieć , za drugim razem też raczej unikałam zdjęć itp żeby nie zapeszyć , to który to tydzień ?
p.s. ILEEEEE? 4LATA...???????
reklama
Mary - po cichutku gratuluję... my o Hankę staraliśmy się 7 lat, kiedy już machnęłam ręką, że nie zaciążę i nie jest to pisane , raptem okazało się , że jestem... , stąd też i decyzja o szybkim zajściu w drugą miał być wrzesień/październik, ale wyszedł listopad
Podziel się: